Moderator: piotii
radint napisał(a):Kolego w teorii nic się nie stanie, ale takie akcje powodują w końcu zatkanie filtra. Jak nie ma warunków do wypalania to nie gonisz gdzie popadanie, przykładowa sytuacja korki? Wtedy trzymasz autko przynajmniej na 2500obr do 3000 ze spokojem, jeśli takiej możliwości również nie ma to chociaż niech pyka na wolnych obrotach do zakończenia wypalania, czyli spalanie chwilowe spada do 0,3 - 0,7l/h (podczas wypalania 3,0- 5,0) dodatkowo oznaka wypalania to włączone wentylatory od klimy i silnika pracują cały czas na najwyższych obrotach podczas wypalania. Teraz coś o konsekwencjach przerywania wypalania, biedne w oplu jest to, że wypalanie następuje poprzez podanie większej dawki ropy do cylindra podczas wydechu, rozgrzana ropa leci do filtra i spala cząstki stałe. Wiadomo jest to tak duża ilość, że na niskich obrotach silnik tego nie przepali i spora część ropy spływa po ściankach cylindra do oleju. Także przerywanie wypalania niestety zatyka nam filtr to na dodatek podnosi stan oleju i go rozrzedza. Miałem tak u siebie pomimo dobrego wypalania i 2 razy przerwanej operacji przybyło mi 0,5l oleju przez to po 5000km od wymiany oleju musiałem go znów wymieniać. Dlatego mimo, że filtr był sprawny rok temu się rozstaliśmy...
dawi19066 napisał(a):czesto jezdze w miescie i zauwazylem ze mam wypalanie ok 300 km nigdy nie zaswiecila mi sie spiralka zawsze poznaje to po spalaniu chwilowym pozdrawiam
dawi19066 napisał(a):silnik 1.7 cdti 81 kW
astra110 napisał(a):Mi DPF przy jeździe w mieście wypala się +/- 400km
Czy konieczne jest trzymanie auta na obrotach podczas wypalania?
Powrót do Napęd, silniki diesla
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 39 gości