Cześć.
Otóż mam dziwny problem z układem klimatyzacji, ostatnio zabrałem się za sukcesywna naprawę, ale niestety coś nie idzie zgodnie z planem, otóż klimatyzacja działa, kompresor na krótko chodzi i chłodzi, chciałem sprawdzić czy Abu wszystkie przekaznik i bezpieczniki działają to napotkałem takiego kwiatka, że po zwarciu przekaznik nr 11 czyli de fakto tego od klimy włącza się klakson. Zastanawiam się czy nie podmienić całej tej skrzynki z bezpiecznikami ale czy jest to pług and play czy coś trzeba rzeźbić? A może tak ma być?
co do błędów mam chińskiego opcom ale jeszcze go sprawdzam, bo mam jakieś problemy z polaczeniem.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc!