Głośna klimatyzacja po wymianie chłodnicy

[divertinn]

Witam serdecznie,

Szukałem bardzo długo, ale nie znalazłem takiego tematu- mam nadzieję, że nie spamuje...

Po zimie okazało się, że układ klimy w mojej Astrze H jest nieszczelny- zapełniono ją na full czynnikiem i klima działała cicho i prawidłowo zamrażała ludzi w środku a po tygodniu miałem się stawić na kontroli i weryfikacji gdzie ucieka czynnik. Okazało się, że do wymiany jest chłodnica, więc wymieniłem na Nissensa.

Odbierając auto okazało się, że po włączeniu klimatyzacji w środku słychać dziwny hałas który ustaje w czasie jazdy powyżej ok 2tys obrotów (w czasie postoju powyżej 2tys nadal słychać). Wszelkie paski wielorowkowe/ napinacze wymieniałem miesiąc wcześniej. Przy wymianie chłodnicy nabili również czynnik na full wraz z olejem, filtr kabinowy wymieniony. Wiatrak który jest przed chłodnicą działa, hałasu nie słychać na zewnątrz tylko w środku auta i oczywiście mechanik nie wie w czym tkwi problem a na pytanie czemu przed wymianą chłodnicy było cicho a teraz głośno rozkłada ręce... Twierdzi, że jakieś elementy o siebie ocierają przy chłodnicy (wyginał ją do przodu, do tyłu, lewo, prawo, szukał i nie znalazł...) ale moim zdaniem to bez sensu skoro słychać to tylko na włączonej klimatyzacji.

Macie pomysł co może być przyczyną? Ciężko mi uwierzyć w zbieg okoliczności, że nagle coś "przy okazji" się zepsuło (może sprężarka?), ale ze względu na swoją nikłą wiedzę w tym temacie nie mam pomysłu jak ewentualnie udowodnić, że to Zakład coś spartolił w trakcie wymiany?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki, nawet takie które rozjaśniły by mi proces wymiany chłodnicy od A do Z- mając takie info będę mógł już trochę bardziej rzeczowo rozmawiać z mechanikiem wiedząc co powinien zrobić ponieważ podejrzewam, że czegoś nie dopilnował w pośpiechu mając na uwadze nieprawdopodobną ilość aut wokół warsztatu.

[alexop]

Witam,

Mam podobną sytuację w mojej Astrze, włączona klimatyzacja w trakcie postoju "załącza się" i zaczyna głośniej działać. Po 5-10 sekundach wraca do wcześniejszego, cichszego działania. Chłodnicę wymieniałem zaraz po zakupie auta.
W poprzednim aucie Ford II, nie miałem takich sytuacji.

[divertinn]

Po trzech reklamacyjnych wizytach w serwisie w którym wymieniano mi chłodnicę w końcu rozwiązano problem- oficjalna informacja którą dostałem brzmiała mniej więcej "błędnie z naszej strony został zamontowany wentylator i podczas załączania się sprężarki drgania przechodziły na wentylator który będąc krzywo zamontowanym przenosił je z kolei na następne elementy pod maską". Ostatecznie nic za to nie zapłaciłem, ale swoje musiałem argumentować i jeździć na wizyty... Do tego mimo nabicia kilkanaście dni wcześniej całej klimy ponownie ściągnięto cały czynnik, uzyskałem potwierdzenie, że układ jest całkowicie szczelny i nabito ją ponownie- policzono mi koszt nabicia klimy i ozonowania... Dopiero po długiej rozmowie wyjaśniającej, że cały ten cyrk wynika ze źle zamontowanego wentylatora od samego początku uznano, że nic nie zapłacę... Polecam dużo poczytać o Twojej klimie w necie i wrócić do warsztatu z większą wiedzą. Gdyby nie ogólnodostępne informacje pewnie dałbym się nabić jak amator.

Powodzenia