Witam serdecznie. Jestem posiadaczem Astry H ( Z17DTL ).
3 dni temu ( padał deszcz cały dzień ), ruszając spod świateł usłyszałem lekkie piszczenie spod maski. Pomyślałem, że to wina deszczu i olałem, ale mam tak od 3 dni. Pisk pojawia się tylko gdy ruszam na jedynce i na drugim biegu puszczając powoli sprzęgło (Muszę zaznaczyć, że pisk pojawia się tylko przy końcówce puszczania sprzęgła).
Czy to oznaka że kończy mi się sprzęgło ? Czy jednak przyczyny szukać, gdzie indziej ?
PS. Od razu, żeby was uprzedzić, nie mam możliwości zostawienia auta u mechanika.
Pozdrawiam