przez kaliope » 8 cze 2016, o 12:26
Przepustnica wymieniona po regeneracji. Teraz widzę, słyszę i czuję, że ona musiała od dawna szwankować, gdyż dopiero teraz widzę jak silnik potrafi być ładnie zduszony przy wyłączaniu. Silnik teraz gaśnie wzorcowo, jest zduszony w bardzo krótkim czasie i nie ma grama trzęsawki.
Takie zduszenie wzorcowe do tej pory miałem tylko w teście przepustnicy, ale jak pisałem tam jest inny obwód, mocniejsze napięcie, i w teście klapka się zamykała do końca. Natomiast w realu klapa musiała mieć jakieś nieszczelności i dopiero jak się już całkiem się nie domykała to zaczęło mocno trząść silnikiem.
Także wszystkim proponuje ściągnąć dolot do przepustnicy, ustawić sobie kamerę i nagrać moment wyłączenia silnika. W ogóle teraz klapka się mi zamyka bardzo stanowczo i szybko.