przez astra110 » 10 wrz 2015, o 15:03
Kłopotów ciąg dalszy!
Nie udało się wyregulować ręcznego a odpowietrzanie nic nie dało więc postanowiłem rozebrać całe zaciski oraz tłoczki.
Po rozebraniu pierwszego tłoczka tzn zdjęcie zabezpieczenia 'segiera' i wyjęcie wkładu zobaczyłem łożysko i dwie blaszki/podkładki które zdawały się być wygięte,nie bardzo było co tam naprawiać więc tylko przeczyściłem i złożyłem do kupy. Zamontowałem tłoczek i wkręciłem do końca za pomocą specjalnego pokrętełka i...po zamontowaniu całego zacisku hamulce żyleta!!!
Zadowolony że znalazłem przyczynę braku hamulca zabrałem się za drugi zacisk i wymontowałem(wykręciłem tłoczek) i tu nastąpił problem! Jako że w pierwszym tłoczku cały środek po zdjęciu zabezpieczenia wyszedł bez problemu to przy drugim ani drgnie! w pierwszym tłoczku wszystko ładnie się kręciło (na łożysku) to tutaj jest chyba wszystko zapieczone i nie idzie tego wymontować w jakiś delikatny sposób!
Może ma ktoś jakiś pomysł jak to wymontować!?
W sklepach są tylko zestawy naprawcze składające się z kompletu uszczelek i samych tłoczków a nie ma tego wkładu na którym mi najbardziej zależy.
Wir leben Autos