Strona 1 z 1

Alternator czy akumulator?

PostNapisane: 5 cze 2018, o 19:07
przez Forest
Witam!
Podczas przejażdżki moją Astrą z Z19DTH na desce pojawiły mi nagle się kontrolki ABS, TC itp. Światło akurat zmieniło się na czerwone, a że był to środek nocy to wpadłem na dziwny pomysł, że zgaszę silnik żeby komputer się otrząsnął. Okazało się jednak, że silnika nie odpalę, więc zepchnąłem Asterkę na bok, gdzie zaczekałem na kolegę, który użyczył mi prądu za pomocą kabli po tym jak zdiagnozowałem, iż u mnie go brakuje. Po przejechaniu 500m po kolei zaczęło mi wszystko gasnąć włączając w to deskę rozdzielczą. Zostawiłem samochód, podjechałem po niego na drugi dzień z innym akumulatorem w celu przemieszczenia samochodu pod dom i dopiero wtedy po raz pierwszy ukazała mi się kontrolka akumulatora podczas jazdy. Wszystko przebiegło sprawnie, choć bałem się, że i ten aku wyładuję, więc po dotarciu do celu zmieniłem z powrotem. Podładowałem prostownikiem swój akumulator i szło to bardzo opornie, choć udało mi się sczytać kody błędów.
ECN 210870
ECN 05007E
ECN 05007F
ECN 065070
ECN 161300
ECN 161450

Nie wiem czy te kody w czymś pomogą bo przeczytałem, że jak padnie aku to opelki sypią błędami jak szalone.

Bardzo proszę o pomoc gdyż nie wiem czy będzie konieczne tracić czas i pieniądze czy wystarczy kupić nowy aku :)
Dziękuję!

Re: Alternator czy akumulator?

PostNapisane: 31 lip 2018, o 08:52
przez Ucando
Najprościej wybrać się do warsztatu lub sklepu motoryzacyjnego gdzie mają urządzenie do diagnostyki akumulatorów i dostaniesz z niego wydruk z opisem stanu akumulatora. Z reguły robione jest to za symboliczną kwotę lub gratis.