Opel Astra III


Przebieg licznik gości
Astra | porady | usterki | akcje serwisowe | forum | giełda | powiadomienia | kontakt | szukaj | o stronie

Ceramizer Liqui Moly i inne produkty moja subiektywna opinia

Moderator: piotii

Ceramizer Liqui Moly i inne produkty moja subiektywna opinia

Postprzez Adrian » 5 sty 2016, o 20:02

Cześć,

Jakiś czas temu postanowiłem zmienić płyn chłodniczy i olej w skrzyni biegów, wszystko zamawiałem od jednego sprzedawcy. Sprzedawca ten był również dystrybutorem marki Liqui Molyi i postanowiłem dodać do koszyka kilka ciekawych produktów, które tak zachwala producent. Pomyślałem, że trochę magii nie zaszkodzi i wybrałem następujące produkty: Liqui Moly CERATEC, Liqui Moly seria PRO-LINE regenerator wtryskiwaczy, Liqui Moly dodatek do oleju przekładniowego z MoS2, i ostatni spec od zanieczyszczeń, Liqui Moly płukacz chłodnicy (niemieckie nazwy piszemy trochę inaczej, ale już spolszczyłem). Zapłaciłem za to około 200zł, ale to nie koniec wydatków!

Zacznijmy od tego dodatku, Liqui Moly dodatek do oleju przekładniowego z MoS2. Po wymianie oleju w skrzyni, zaaplikowałem 2 tubki tego magicznego specyfiku z MoS2. Po przejechaniu ok 1500km, dźwignia zmiany biegów zaczęła dużo lżej chodzić, biegi wchodzą bardzo fajnie, powiedział bym, że miękko. Teraz przy mrozach -18 też jest lepiej, w porównaniu z astrą znajomego. Sprawdzaliśmy na dopiero uruchomionym silniku, jeszcze zimnym. Koszt 2 x 22,50 = 45zł, Powiem wam, że może być, ale nie musi, jak za takie pieniądze to fajny dodatek. Z technicznego punktu widzenia, może nie wydłuży pracy skrzyni, ale da większy komfort użytkowania.

Na drugim miejscu, Liqui Moly seria PRO-LINE regenerator wtryskiwaczy. Opina szczera, nic nie odczułem, może na serio wyczyściło te wtryskiwacze, o ile wgl. były zaonieczyszczone. Wyjeździłem cały zbiornik benzyny po dolaniu preparatu, a mogłem jeździć na gazie i zaoszczędził bym wiele pieniędzy. Koszt 56zł. Jeżeli ktoś ma zaonieczyszczone wtryskiwacze to polecam :)

Spec od chłodnicy! Liqui Moly płukacz chłodnicy. Powiem wam, że to to żrące jest :) W instrukcji obsługi preparatu jest napisane jak byk, żeby przestrzegać zasad BHP. Zalałem preparat do starego płyny chłodniczego, odpaliłem samochód na jakieś 35-40 min i oczom nie wieże. Wszystko czyściutkie, glanc, a było takie zasyfione. Tylko co ja się na płukałem, żeby to wszystko wyleciało. Zlałem stary płyn, ale coś mi nie pasuje, bo za mało tego płynu, z 2,5l. Okazało się że woda schodzi tylko ze zbiornika wyrównawczego i z chłodnicy, chyba zamknięty termostat zamknął obieg, a ja nie potrafię spuścić wody z bloku. Tak więc, nalewałem te 2,5 litra wody, odpalałem samochód, czekałem aż się nagrzeje i przemiesza, i tak kurde chyba z 7x, aż woda nie będzie czysta. Czekałem, żeby silnik ostygł, bo zimniej wody, do gorącego silnika nie naleję, zajęło mi to cały dzień. Te 2,5 litra uzupełniłem koncentratem 1:1, po samoczynnym przemieszaniu, ma kolor zwykłego płynu chłodniczego, nie taki ciemny jak miał koncentrat. Polecam ten preparat bo jest dobry, nigdzie nic nie zaczęło cieknąc i płyn pomimo upływu czasu jest bardzo czysty i nic się nie osadza na zbiorniczku. Koszt 26zł. Następne takie oczyszczanie, zlecę komuś kto wie co trzeba odkręcić, żeby zlać wodę z bloku.

Zakapior mojego 1.4 90KM, W roli głównej Liqui Moly CERATEC! 3 tyś Km wcześniej zmieniłem olej i filtr, popadło na Mobil 3000 5W30. Stoimy ze znajomym w garażu, nad mistycznym preparatem który ma zmniejszyć spalanie i tarcie w silniku, chyba opór toczenia też, bla bla bla. Dolewamy czy nie? Dolewamy! W tym właśnie momencie zapoczątkowałem kłopoty z silnikiem 1.4 xep. Gęsta, lekko pomarańczowa, cuchnąca zgnilizną ciecz została nalana do wlewu oleju w ilości 300ml. I co, już? Tylko tyle? No tyle, ale nie do końca. Po przejechaniu 500km wydawało mi się, że coś się dzieje fajnego, że na prawdę to coś daje. Powyżej 1000km, kurde coś się dzieje z silnikiem? może ma tak być, i w tej chwili powinienem wymienić olej + filtr, ale tego nie zrobiłem, bo myślałem, że przecież proces ceramizacji trwa 3000km+. Ok 2000 km, przy każdym odpaleniu słychać chydropopychacze, dzwonią niemiło, aż dźwięk odbija się od ścian blaszaka, po ok minucie jest już ciszej, a na gorącym silniku już nie słychać. Silnik został osłuchany przez mechanika, powiedział, głupi jestem, że to nalałem i że mogło być gorzej. Chydropopychacze sporo kosztują, i że w tym roku będę musiał wymienić. Jak na razie, to zmieniłem olej na GM i nowy filtr do kompletu. Co prawda, trochę ucichło po wymianie oleju, ale to już nie to samo, co było przed zalaniem cerateca. Dodam, że nie katowałem auta powyżej 140km/h w procesie ceramizacji, tylko dosyć długie trasy na tempomacie. cena 84zł, nie wiem za co zapłaciłem, ale na pewno nie przyniosło to wymierzonego efektu, którym deklarował sie producent. Dopuszczam jeszcze jedną opcję, że przy przebiegu 135tyś te chydro mogły już trochę w dupę dostać, i zagęszczenie oleju tym preparatem, przyniosło im agonalny początek końca.

Jeżeli ma ktoś jakieś sugestie to zapraszam do tematu,
Pozdrawiam :)
Adrian
Starszy kierowca
 
Posty: 31
Dołączył(a): 23 mar 2015, o 19:14
Silnik: 1.8 Z18XER

Re: Ceramizer Liqui Moly i inne produkty moja subiektywna op

Postprzez Adrian » 14 sty 2016, o 17:22

Zdjęcia z wymiany oleju i filtra, olej był koloru mocnej kawy z mlekiem.
http://imageshack.com/a/img911/2001/soiBaf.jpg
http://imageshack.com/a/img903/7285/I2BeFH.jpg

Film z pracy silnika, około 1500km po dolaniu CERATEC, aż trudno pomyśleć, że to silnik benzynowy.
https://youtu.be/RGYGMBT_TXc
Adrian
Starszy kierowca
 
Posty: 31
Dołączył(a): 23 mar 2015, o 19:14
Silnik: 1.8 Z18XER

Re: Ceramizer Liqui Moly i inne produkty moja subiektywna op

Postprzez Adrian » 14 sty 2016, o 17:46

Jeżeli ktoś się zainteresował, lub ma jakieś obiekcje, to proszę o wypowiedź w temacie :)
Adrian
Starszy kierowca
 
Posty: 31
Dołączył(a): 23 mar 2015, o 19:14
Silnik: 1.8 Z18XER

Re: Ceramizer Liqui Moly i inne produkty moja subiektywna op

Postprzez zonem » 7 maja 2016, o 19:26

Udało Ci się znaleźć / wyeliminować przyczynę tego dźwięku? U mnie Z16XEP brzmiał identycznie przed regeneracją kolektora ssącego (znany problem z drganiami elementu na zużytych uszczelnieniach kanałów), ale chyba ten silnik ma inną konstrukcję dolotu.
Odnośnie tematu używałem MoS2 do silnika w Hondzie (od drugiej wymiany oleju dolewałem zawsze 150ml MoS2, olej zawsze GM 10W40) według mnie wpłynął pozytywnie na pracę silnika, wyrównał kompresje (wcześniej na jednym cylindrze było odchylenie około 1 Bara) łatwiej się wkręcał na obroty i minimalnie uzyskałem mniejsze spalanie :)
zonem
Kierowca
 
Posty: 14
Dołączył(a): 14 lip 2015, o 19:13
Silnik: 1.6 Z16XEP

Re: Ceramizer Liqui Moly i inne produkty moja subiektywna op

Postprzez Adrian » 8 maja 2016, o 23:38

Jak na razie nie ruszam puki nie będzie gorzej, ogólnie to po minucie max kilku jak jest zimno to już nie puka. Godziny osłuchiwania, kilku mechaników i różne teorie potwierdziły, że to hydro. Wywnioskowaliśmy, że ceramizer mocno zagęścił olej i coś się z nimi stało, są bardzo energochłonne ale regulują luz zaworowy w normie jakoś tak to ujął spec od głowic :)

Byłem ostatnio u mechanika, żeby wymienił uszczelkę pod pokrywą bo się pociła już, łańcuch i jego elementy są w bardzo dobrym stanie. Przy okazji zażyczyłem sobie aby sprawdził kompresję. Mechanik odłączył cewkę zapłonową na podłączonym aku i szlag ją trafił, auto zaczęło przerywać, szarpać, ciągnąć na wolnych obrotach co chwilę dostaje wibracji, i błąd wskazujący na wypadanie zapłonu.
Wk***wiłem się już bo tyle kasy wszystko to kosztuje. 2 tyg temu zamówiłem skraplacz bo się rozsypał, 360 zł delphi czy jakoś tak, postawiłem przy wjeździe do garażu, wiatr dmuchnął jak wjeżdżałem i centralnie pod koło wpadł. Musiałem zamówić nowy bo nowy się rozsypał (wygiął się w łuk i popękał w wielu miejscach). Teraz jeszcze ta cewka, nie odpuszczę mu, będzie musiał mi wymienić na swój koszt. Przynajmniej kompresja dobra, aż się zdziwiłem, 15.2 15.1 15.3 15.0 normalnie jak z fabryki, ale to chyba dla tego, że ten ceramizer zalepił wszystko, dosłownie wszystko :)
Adrian
Starszy kierowca
 
Posty: 31
Dołączył(a): 23 mar 2015, o 19:14
Silnik: 1.8 Z18XER

Re: Ceramizer Liqui Moly i inne produkty moja subiektywna op

Postprzez jabba1975 » 27 kwi 2017, o 20:56

Witam mam podobny problem tylko ze dodałem CERAMIZER 2ml po 1500 km zaczeły klepac Hydrauliczne popychacze zaworów jak jest zimny jak ciepły to przestaje i mam pytanie ile przejechałes kilometrów zanim autko poszło do naprawy
jabba1975
Nauka jazdy
 
Posty: 1
Dołączył(a): 27 kwi 2017, o 20:49
Silnik: 1.4 Z14XEP

Re: Ceramizer Liqui Moly i inne produkty moja subiektywna op

Postprzez Adrian » 2 maja 2017, o 19:55

Zmieniłem olej na GM 5W30 i ustało wszystko co zdawało się być winą zagęszczenia oleju, samochód śmiga świetnie. Żałuję tylko, że oczerniłem mojego mechanika na forum, bo nic złego nie zrobił . Moja wina, że auto źle chodziło, przy sprawdzaniu ciśnienia za mocno dokręcałem świecę, i pękła. A mi się zdawało, że to cewka. Więcej nie napiszę nic złego zanim nie będę miał 100% pewności;(

Klepać zaczęło po o 1500Km i to na zimnym mocno, a na ciepłym trochę mniej. Radzę pojeździć z 3tyś km i zmienić olej.
Adrian
Starszy kierowca
 
Posty: 31
Dołączył(a): 23 mar 2015, o 19:14
Silnik: 1.8 Z18XER


Powrót do Pozostałe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości

stat4u