ABS opór na czujnikach i czy trzeba resetować
Napisane: 30 cze 2021, o 00:36Witam serdecznie. Dobrzy ludzie pomóżcie człowiekowi w biedzie.
Pacjent Astra h 2008 kupiona i bezproblemowa od 2009. Aż do dziś.
Lampka ABS wyskoczyła. Sprawdzam omomierzem lewy przód (kabelek od piasty) na ustawieniu 200 omów i pokazuje 18.4.
Sprawdzam prawy przód. Zero reakcji na czytniku.
Kupuję nową piaste, myśląc sobie że ten brak odczytu to jest walnięty czujnik. Na wszelki sypadek sprawdzam nowy czujnik e nowej piaście- choroba, też zero...
Co jest grane?
Czy to znaczy że ten 18.4ohm to jest ten walnięty...?
No to podpinam pod obaczujniki tą nową piastę bez montowania jej a lampka abs nie gaśnie ani na jednym ani na drugim...
Zgłupiałem...
Gdzieś na forum przeczytałem że trzeba osiągnąć pewną prędkość po wymianie zanim komputer zresetuje ten błąd. Jest to prawda?
Pomóżcie proszę...
Czy jak kupię chińskiego opcoma to on mi powie która strona jest problemem?
Pacjent Astra h 2008 kupiona i bezproblemowa od 2009. Aż do dziś.
Lampka ABS wyskoczyła. Sprawdzam omomierzem lewy przód (kabelek od piasty) na ustawieniu 200 omów i pokazuje 18.4.
Sprawdzam prawy przód. Zero reakcji na czytniku.
Kupuję nową piaste, myśląc sobie że ten brak odczytu to jest walnięty czujnik. Na wszelki sypadek sprawdzam nowy czujnik e nowej piaście- choroba, też zero...
Co jest grane?
Czy to znaczy że ten 18.4ohm to jest ten walnięty...?
No to podpinam pod obaczujniki tą nową piastę bez montowania jej a lampka abs nie gaśnie ani na jednym ani na drugim...
Zgłupiałem...
Gdzieś na forum przeczytałem że trzeba osiągnąć pewną prędkość po wymianie zanim komputer zresetuje ten błąd. Jest to prawda?
Pomóżcie proszę...
Czy jak kupię chińskiego opcoma to on mi powie która strona jest problemem?