Strona 1 z 1
Kolizja - stało się
Napisane:
27 gru 2014, o 01:19
przez astra_kombi
Witam użytkowników.
W dniu 23 12 miałem kolizje. Oczywiście z mojej winy. Uderzenie poszło na lewe przednie koło. Auto, które w mnie uderzyło przestawiło moją astrę o pare metrów. Z miejsca kolizji odjechałem o własnych siłach ale są problemy...krzywa kierownica, brak wspomagania, nie odbija kierunkowskaz, przy dodawaniu gazu atu zbiera się bardzo wolno, świeci kontrola jakbym wpadł w poślizg
Waszym zdaniem co będzie do naprawy? Jutro daje do mechanika. Zastanawiam się ile to będzie kosztowało
Re: Kolizja - stało się
Napisane:
27 gru 2014, o 10:11
przez mateusz
oleju od wspomagania brak, lub pompka wspomagania padla. jesli kierunek nie dziala to albo kable i spiecie albo uklad CIM do wymiany. jesli kiera krzywa to uklad kierowniczy cofniety lub krzywy lub moze sie okazac ze os przednia krzywa i do wymiany. ciezko cos powiedziec na odleglosc. mechanik jak sprawdzi to bedzie wiedzial
Re: Kolizja - stało się
Napisane:
27 gru 2014, o 10:27
przez astra_kombi
Dzięki za wpis. Za chwilę wybieram się do mechanika. Zapytam kiedy moge mu auto podstawić. Dam znać jak będzie wyglądała naprawa i czy zdecyduje się naprawiać jeśli będzie to dużo kosztować. Może auto sprzedam w autoskupie którymś.
Re: Kolizja - stało się
Napisane:
27 gru 2014, o 11:17
przez mateusz
jesli mocno nie jest to mozesz dac naprawic (podluznice sa na miejscu i komora silnika nie jest cofnieta). bo auto normalnie warte (tu strzelam) 20 000zl po takiej stluczce komis kupi za 10 000 a naprawa moze wyniesc ok 5 000 zl to pomysl ze lepiej dac sobie naprawic i jezdzic. Ty wiesz co w Twoim astrolocie siedzi a kupisz nastepne z wadami ukrytymi to znowu bedzie bulic u mechanika. ja stalem przed tym samym dylematem jak silnik naprawialem. wkoncu wydalem na auto 22 000zl + ok 10 000zl na naprawe. i jezdze nim i jestem narazie zadowolony. mam drobne naprawy jak wymiana pasku, termostatu i rozrzad. jeszcze DPF wywalic i auto na ok 10 k km moze jezdzic bez wizyty u mechanika. olej teraz wymieniac co 10-15 k km.
Re: Kolizja - stało się
Napisane:
18 sty 2015, o 22:26
przez astra_kombi
Auto naprawione. Uszkodzone był wachacz, amortyzator i łącznik stabilizatora. Udało się to naprawić w dobrej cenie. Nowe części plus za pracę. Do zrobienia została jeszcze blacharka...poszukam części i dam znać jak poszło.