Witam!
Mam następujący problem. Jak wjadę w głęboką dziurę albo najadę na "garba" to skrzypi jak stara szafa. Na przeglądzie jak sprawdzali amortyzatory wibracjami to nie było tego dźwięku i wykresy były ok. Koleś mi powiedział "to sprężyna, nie ma się czym martwić". Ale co z tą sprężyną? Na pewno nie jest pęknięta. Nic nie stuka. Podobno na końcówce jest jakaś guma, która mogła się uszkodzić i sprężyna trze o jakąś obudowę... Czy to prawda? Jak się tego pozbyć, bo mi to przeszkadza...