przez NowyPosiadaczAstry » 6 lip 2015, o 12:24
Witajcie,
Mam pewien problem od dłuższego czasu i nie mogę znaleźć rozwiązania.
Kiedy odpalam samochód wszystko chodzi ładnie, gdy wciskam klimatyzację, słychać jak auto dostaje obciążenia, wyczuwalne są wibracje, a największe na lewarku, który drga, a siła drgań jest zależna od ilości czynnika w układzie. Byłem z tym już u 2 mechaników którzy się zajmują klimą, mówią, że to normalne, że po prostu auto ma mały silnik i dlatego obciążenie jest tak widoczne. Dla mnie to nowość nigdy nie spotkałem się z czymś takim. Opel produkował by takie buble?
Jeden z mechaników zauważył, że mam dziury w chłodnicy klimy, ale drugi wykluczył to, że to może mieć przyczynę. Obejrzał silnik, powiedział że pracuje prawidłowo, a z drganiami nic się nie da zrobić, bo po prostu ten silnik tak reaguje na klimatyzację przy takim obciążeniu. Lewarek jak drgał tak drga. Przy wyłączonej klimie wszystko gra jak należy. Zauważył również, że kompresor chodzi jakby ciężej w jednym miejscu ma jakby przeskok do pokonania, ale też nie zrobiło to na nim wrażenia.
Bawić się w wymianę chłodnicy? Czynnik ucieka, także wymienić trzeba. Co z kompresorem, bawić się w wymianę na używany? Miałem podjechać jeszcze do Opla, ale zapewne usłyszę to samo.
Moje zapytanie kieruje głównie do właścicieli tejże wersji Opla, czy macie tak samo, czy po prostu mechanicy są gówno warci i szukać dalej? Tylko gdzie i jak?
Opel Astra 1,4 GTC H 90KM - taki to pojazd.