Witam wszystkich
Wczoraj podjąłem próbę przywrócenia do życia mojej klimatyzacji po sprawdzeniu szczelności i napełnieniu czynnika okazało się ze sprężarka nie pracuje grzebiąc po forum i wizycie u znajomego elektryka okazało się ze mam sprężarkę ze sprzęgłem a powinienem mieć bez sprzęgła. Skutkiem czego było zbyt małe napiecie dochodzące z panelu klimatronika. Problem rozwiązałem puszczając napięcie 12v na sprężarkę wraz z przełącznikiem on/off i przekaznikiem podłączonym do stacyjki. I tu moje pytanie czy wymiana samej sprężarki na właściwą rozwiąże problem ? czy może mi jeszcze czegoś brakować? a prościej czy jak wyjmę tą speżarkę zamontuję właściwą i podepnę kostkę wszystko będzie ok? z góry dziękuje za pomoc i ewentualną ścieżkę....