Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Jestem posiadaczem Astry CDTI 1.7 125 km (A17DTR) od dwóch miesięcy - auto działa bez problemów, z drobnym wyjątkiem - częstym wypalaniem się DPF (w mieście co 100 km, w trasie co 300 km). Błędów nie ma, moc odpowiednia, turbiną ciągnie jak trzeba. Jednak na przeglądzie okazało się, że od spodu jest znaczny wyciek oleju. Jeden diagnosta stwierdził, że może to być turbina (co pewnie może mieć wpływ na częste wypalanie DFP), drugi oglądając od góry komorę silnia stwierdził, że turbina jest sucha i to pewnie wyciek z innego miejsca. Czy ktoś z Was miał podobny przypadek i na podstawie zdjęć mógłby podpowiedzieć skąd jest wyciek ?

http://imgur.com/g7fS76u
http://imgur.com/OaRN5ZC
http://imgur.com/hP4f7Sd

mam identycznie w identycznym silniku:) jezdze już z tym 30tys. sprawdzam olej bagnetem i mi go nie ubywa. Pewnie turbina już zaczyna się odzywać i trochę wypluwa oleju

Dzięki, czyli nie jestem sam A jak często Tobie wypala się DPF ?

Problem rozwiązany: winny był oring pomiędzy turbiną a intercoolerem. Koszt uszczelki: 15 zł w ASO

a możesz podać jakiś link do tego oringu? (chodzi mi dokładnie żeby nie wtopić). A druga sprawa czy dostęp tam jest trudny? dużo roboty przy wymianie?

Dostęp nie najprostszy. Roboty może nie jest aż tak dużo z tym, ale cierpliwości potrzeba

Numeru częsci niestety nie mam. Wizualnie to była bardzo podobna uszczelka do tej: http://allegro.pl/uszczelka-turbospreza ... ml#thumb/1

W ASO w każdym razie wiedzieli, gdy padło hasło: "uszczelka między turbiną a intercoolerem".

Robocizna 100 zł.

dobra ale jesteś pewien że to przez tą uszczelkę? Pytam bo u mnie jak poscierałem ten olej, to zanim się on pojawił znowu to z dwa miesiące minęło. Ile km zrobiłeś od wymiany? Daj znać jak możesz , jak już trochę pojeździsz.
PS tam wcześniej Ci nie odpowiedziałem. Ja DPF'a już nie mam:)

U mnie lało się ostro po wytarciu. Na razie zrobiłem 300 km -> za miesiąc wezmę na kanał i będę miał pewność, napiszę.
Jak życie bez DPF - warto wycinać ? (sam się waham, bo na trasie jest git, w mieście porażka)