przez Jumper1994 » 9 paź 2016, o 22:17
Witam, moim problemem jest wiele pewnie powtarzany temat jakim jest spalanie, które się zmienia i to w dużym stopniu. Przypominam, że był wymieniany filtr paliwa, tankowane jest cały czas na stacjach Shell zawsze tankowane jest pod praktycznie sam korek. Teoretycznie spalanie wyszło mnie 5.6-6l Max co jest w normie jak na przebieg 280tyś. Ale zauważyłem, przy jeździe, że wskaźnik paliwa zmienia się w dziwny sposób, jadę szybciej co jakiś czas wyprzedzam to widać po wskaźniku jak ciągnie paliwo, wjadę na jakąś nie równą drogę, zwolnię np z 80km/h do 30, wskaźnik podnosi się, jak by paliwa przybyło... . Powiem jeszcze w ten sposób, że od kreski do kreski zrobię około 110km nie zawsze... i jak już jest wskaźnik na przed ostatniej kresce co do rezerwy powinno zostać teoretycznie 100km spada ona bardzo szybko, i gołym okiem widać, jak podnosi się i opada... I raz np na pełnym baku pod korek do rezerwy zrobię 900km a teraz teoretycznie około 800. Wiadomo, ze w zimę pali więcej ale nie o 100km :/. Jak myślicie co to może być za przyczyna?. Seryjnie brak DPF.