Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Cześć,
dziś zaczęły się problemy ze skrzynią biegów w mojej Asterce.
Na początku miałem wrażenie, że skrzynia inaczej pracuje, jakbym jechał innym samochodem. Później ciężko było wrzucić wsteczny. Jak wrzuciłem wsteczny, to ciężko było wrzucić jakikolwiek inny bieg, bo lewarek nie chciał wyjść z pozycji wstecznego. Gdy w końcu udało się wrzucić 1, żeby ruszyć, samochód jakoś jechał. Jednak za chwilę nie można już było wrzucić 1 i 3, bo tak jakby zmiejszył się zakres ruchu do przodu. Pozostała mi jazda tylko na 2 i 4. Dojechałem na parking i tam koniec. Nie można wrzucić już żadnego biegu. Dźwignia lata sobie, jakby w ogóle nie była połączona ze skrzynią biegów.
Czy to już koniec skrzyni biegów?

Na początek wypada napisać jaką jednostkę napędową posiadasz, z tego wyniknie też jaką skrzynię. Po drugie, zdejmij mieszek i zobacz czy pod mieszkiem coś się nie urwało. Jak tam wszystko ok, to szukaj w okolicy skrzyni. Weź pomagiera, niech jeden próbuje wrzucac bieg a druga osoba obserwuje czy cokolwiek się tam dzieje. W zależności, mogły się urwać lub poluzować linki albo w przypadku pręta, mogła się poluzować śruba od regulacji. Ale nie mam szklanej kuli więc nie powiem. Warto uzupełnić profil. Chyba że przychodzisz tylko na jedną poradę i jak ją dostaniesz to znikniesz z forum jak większość, więc nie wiem czy chce mi się tracić czas na porady, dla kogoś kto nie potrafi napisać jaką skrzynię posiada. Czy na postoju możesz wrzucić bieg przy wyłączonym silniku? Jeżeli tak, to może być też problem ze sprzęgłem.

Topiq, dziękuję za odpowiedź.
Uzupełniłem już silnik w profilu. Mam ręczną skrzynię biegów.
Kiedy zdjąłem skórzaną osłonę z drążka zmiany biegów widzę, że tam nie ma linek lecz gruby pręt idący w stronę przedziału silnika.
Wziąłem pomagiera, jak poradziłeś, i widzę, że podczas ruszania drążkiem zmiany biegów po stronie silnika lata luzem chyba końcówka tego pręta.

Czyli masz prawdopodobnie F17 WR (W3.74) ze sterowaniem prętem jak u mnie. https://youtu.be/1iPNOdmp8bI spróbuj najpierw takiej regulacji jak na filmie. Zasada zdaje się ta sama. Warto też zregenerować pająk.

Dzięki za ten film. Wygląda na to, że końcówka cięgna u mnie sobie luźno lata. Niestety nie mam kanału, żeby coś dalej z tym zrobić

Problem rozwiązany. Okazało się, że puściła śruba trzymająca cięgno czy coś w tym stylu. Do końca nie mogłem zrozumieć, bo mechanik Ukrainiec sam nie potrafił tego dobrze wyrazić.
Grunt, że naprawione za 70 zł

Nieźle policzył. Pewnie z regulacją w cenie. Ważne że działa.