Strona 1 z 1
1.6 Benzyna nie odpala na zimnym
Napisane:
24 lis 2015, o 19:12
przez kotkamil
Cześć. Mam problem z moją Astrą 1.6 benzyna 2004 r. W temperaturach, powiedzmy >5 stopni C. nie ma najmniejszego problemu z użytkowaniem, wszystko śmiga. Natomiast gdy tylko łapią przymrozki samochód ma ogromny problem by odpalić. Czasem odpala za n-tym razem (powyżej 5), czasem w ogóle.
Byłem u mechanika, komputer nie pokazuje żadnych błędów. Rozrusznik działa poprawnie, kręci jak zawsze. Pompka paliwa wydaje dźwięk więc chyba pracuje normalnie. Wymieniłem cewkę zapłonową bo mechanik doradził, było ok dopóki nie wróciły przymrozki. Na tę chwilę samochód jest trup, nie rusza i nawet do mechanika nie mogę podjechać. Jak tylko będzie cieplej na zewnątrz na pewno odpali (sytuacja trwa od 2 miesięcy). Trzech mechaników nie znalazło rozwiązania.
Podejrzewać można wodę w filtrze paliwa (nie miałem okazji sam sprawdzić, ale mechanik wykluczył) lub problemy na przewodach, kostkach, stykach itp.
Czy ktoś miał podobny problem?
Re: 1.6 Benzyna nie odpala na zimnym
Napisane:
25 lis 2015, o 14:30
przez Tolka88
Kurde, mam to samo w 2005, tez benzyna 1.6. W zeszłym roku przy przymrozkach dokładnie to samo, po wielu diagnozach okazało się, że wtrysk do wymiany. Czyżby w tym roku to samo? A może zostało naprawione nie to co trzeba. Jak się uda coś zdiagnozować to chętnie posłucham różnych tez. Ja od jutra zaczynam się bawić, chyba, że rano nie odpali (dziś za 6 razem).
Re: 1.6 Benzyna nie odpala na zimnym
Napisane:
25 lis 2015, o 20:18
przez kotkamil
U mnie już trup. Na razie nie mam możliwości go odpalić, próbowałem po ładowaniu akumulatora przez prostownik, nic to nie zmienia. Pozostaje laweta, ale wstrzymam się jeszcze trochę do ewentualnego ocieplenia. Może w następnym tygodniu się poprawi.
Tolka, a mogę wiedzieć co Ci mechanik zmieniał? Tylko wtrysk?
Mi zmienił cewkę, pochodził trochę (jak było ciepło), teraz znów umarł.
Re: 1.6 Benzyna nie odpala na zimnym
Napisane:
28 lis 2015, o 00:25
przez pdasilva
Koledzy miałem tak z poprzednim samochodem i to zaraz po zakupie a kontakt z poprzednim właścicielem się urwał więc musiałem szukać przyczyny sam.I oczywiście co mechanik to różne teorie.Wymienione : świece, przewody, filtry, cewka, zawór ciśnienia paliwa (na szynie)-zero poprawy.
Okazało się, że zbiegły się dwie awarie: przepalona uszczelka pod głowicą (ale pomiędzy cylindrami, dlatego samemu ciężko stwierdzić bo płyny nie ubywają tylko kompresji brak), i padnięta pompka paliwa-nie sugerujcie się że jak ją słychać to działa bo ja też słyszałem ale nie wytwarzała odpowiedniego ciśnienia.Nie wiem czy u Was będzie to samo ale objawy identyczne miałem dlatego podpowiadam.Oczywiście mówimy o benzyniakach bo dział nie ten wybrał kolega.
Re: 1.6 Benzyna nie odpala na zimnym
Napisane:
4 gru 2015, o 10:58
przez Tolka88
kotkamil, tak -wymienił mi tylko wtrysk. błędów komputer żadnych nie wykazuje. mechanik nie ma już żadnych pomysłów. na szczęście teraz jest temperatura na plusie. szkoda mi tego auta, bo oprócz tego wszystko fajnie z nim i dobrze się nim jeździ. szukam dalej, jak coś się znajdzie to będę pisać.
pdasilva - dzięki za podpowiedzi, zacznę od tego o czym piszesz. I tak - mówię o benzyniaku
Re: 1.6 Benzyna nie odpala na zimnym
Napisane:
30 gru 2015, o 13:24
przez Tolka88
Mrozy wróciły, auto znowu wariuje. Znajomy, który zna się na astrach zaproponował jeszcze przyjrzenie się modułowi CIM układu kierowniczego. Ja mam jeszcze objawy typu - nie działa klakson przy maksymalnie rozjaśnionych zegarach, gdy je przyciemnię - klakson działa; czasem auto nie reaguje na kluczyk, przekręcam i nic, czasem też nie działa przycisk sterujący głośnością radia w kierownicy. Nie wiem czy to dodatkowo coś jest nie tak, czy po prostu jedno wynika z drugiego. Jak odpalę auto po mrozach to po nowym roku jestem umówiona w nowym zakładzie (z polecenia). Może tym razem diagnoza będzie ok.
Re: 1.6 Benzyna nie odpala na zimnym
Napisane:
2 sty 2016, o 12:44
przez hotonorek
u mnie tak jest co roku. ten sam problem. W tym roku wszystko zaczęło się od klaksona. Pojechałem na diagnostykę i mi naprawili
Re: 1.6 Benzyna nie odpala na zimnym
Napisane:
2 sty 2016, o 14:32
przez Tolka88
hotonorek napisał(a):u mnie tak jest co roku. ten sam problem. W tym roku wszystko zaczęło się od klaksona. Pojechałem na diagnostykę i mi naprawili
Ha, czyli moduł cim jednak? U nas dziś -9, po weekendzie ma być ocieplenie to jadę na potwierdzenie mojej diagnozy.
pozdrowienia
Re: 1.6 Benzyna nie odpala na zimnym
Napisane:
11 lut 2016, o 22:27
przez kotkamil
Dla zainteresowanych - u mnie wymieniono cewkę, nic nie pomogło.
Komputer nie pokazywał żadnych błędów, zmuszony byłem więc działać w ciemno. Po cewce sprawdzono zawory, też nic.
Ostatnio wymieniłem też w ciemno czujnik położenia wału i chyba wszystko już ok
autko pali pięknie, problem wydaje się rozwiązany.
Problemem był brak odczytów na diagnostyce, a czujnik w jakiś sposób reagował na temperaturę i WILGOĆ. Jak było zimno i walnęło śniegiem, ale sucho nadal paliła.
Czujnik ostatecznie zdechł, wstawiono nowy i teraz wszystko gra.
Oby tak pozostało.
Życzę Wam byście nie musieli w ciemno reperować samochodów i nie mieli w ogóle problemów