Witam,
tematów o problemach z rozruchem astry jest bardzo dużo, jednak u mnie nie do końca jest to problem co poczucie, że już któryś z elementów działa słabiej. Zamieszczam filmik z odpalania auta, może uda Wam się coś dostrzec:)
[youtube]https://youtu.be/-0AXVvVR7Z4[/youtube]
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Xo8rd8iCh7M[/youtube]
Raz, że czasem zakręci szybciej, czasem wolniej, ale ostatnio mamy same upały więc wahania temp. Raczej odpadają. Mamy zawsze ok. 25-35 stopni. Kręci jakieś ok 3 sekund. zdarzyło się że zakręcił dopiero po 6-7. Pewnie nie jest to żadna tragedia lecz stanowczo nie odpala na dotyk. Dodatkowo…często mam wrażenie, że w momencie startu obroty idą trochę za wysoko przez co jest też przez moment za głośno. Obroty prawie zawsze delikatnie falują, nawet na ciepłym.
Akumulator mam nowy, ze stycznia tego roku,dostarcza dobre napięcie, 75ah i 750A rozruchowego. Świece żarowe mają oporność między 0.8 a 1.2, jednej wahało się między 0.7-0.8 Więc chyba jest ok?
Więc co może pozostać? Auto jeździło dość spory czas na rezerwach, możliwe, że pompa paliwa, nie jest już w najlepszej formie. Mogę to jakoś sprawdzić? Czasem dwukrotnie przekręcam kluczyk do zapłonu do sprawdzenia obwodów ale nie zauważam różnicy. Auto ma dość świeży olej 5w30, była stosowana chemia liqui moly i dla płukanki i wtryskiwaczy. Czy mogę w jakiś sposób sprawdzić stan rozrusznika? Czy to może jest tak, że wszystkie elementy mają już swoje lata dlatego nie kręci jak świeże auto?
Czy mogę zdiagnozować przepływomierz? Być może on powoduje te lekkie falowanie i za wysokie obroty przy starcie?
Auto ma 90% realnych 140 tys. km przebiegu, warto dodać, że od ponad 20 tys. km ma wycięty i wyprogramowany DPF, wyprogramowany i zaślepiony EGR oraz usuniętą listwę wraz z klapami zawirowania kolektora.
Wiem, że dużo tekstu, pewnie nie jedna osoba uzna, że przesadzam, jednak jeśli coś wymaga niewielkich kosztów a trochę mojego czasu to lubię coś poprawiać w moim aucie. Do wymiany mam chyba tylną poduszkę silnika
!!! Dziś po przejechaniu 20 km przy próbie kolejnego odpalenia kręcił mi kilka ładnych sekund i musiałem ponawiać próbę...coś jest nie tak...
Pozdrawiam