Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam, piszę po raz kolejny i bardzo ale to bardzo proszę o pomoc!!
tak jak już wcześniej pisałam mam problem z astra III 1.7 cdti 2006r. Została zalana benzyna, mechnik spuscił benzyne ale nie do konca, zostało ok 5l dolał ropy i kazał jechac. Auto po paru tygodniach przestało palić na ciepło. Oddałam je do naprawy w serwisie Opla. Tam odpowietrzono pompe i kazano mi jechac. Po 2 dniach znow to samo. Auto znów zaprowadziłam do mechanika, zregenerował pompe, wtryskiwacze i wyczyścił przewody oraz zbiornik paliwa. I oczywiscie znów to samo po 2 dniach, nie pali jak jest ciepła. wiec znow do mechanika, po podłaczeniu do komputera pojawiły sie błedy związane z elektryka. Mechnik kazała kupic nowy akumulator, błedy zniknęły ale dalej to samo. Później twierdził ze ciśnienie na ciepłej pompie jest za małe. Pompę wstawiliśmy praktycznie nową (po regeneracji w BOSHu). Wczoraj odebrałam auto ale żeby odpalić trzeba kręcić ok 10-15sek. Na co mechanik powiedział, że prawdopodobnie prądy uciekają na rozruszniku. Czy to możliwe? Proszę Was o pomoc!!!!!!

Kiedy pisałaś wcześniej, bo nie kojarzę?
Ale do rzeczy. Czy po zalaniu benzyną jechałaś tym samochodem, czy od razu spuścił tą benzynę?
Ile dolał ropy?
Czy mechanik wymieniał filtr paliwa?
Rozumiem, że na zimnym silniku jest ok.

Mimo, że CDTI są wrażliwe na jakość paliwa, to benzyna nie powinna im tak zaszkodzić.

Oczywiście, filtr był wymieniony. Dzis auto znów w ogole nie pali jak jest ciepłe. Czy myslicie ze jest to związane z tym zaleniem benzyną czy rzeczywiście mam szukac elektryka?

Autem nie jeździłam po zalaniu, najpierw pojechałam do mechanika, zostawił ok 5 l benzyny i dolał ropy ok 10 l. Auto nie pali jak jest ciepłe. Błędy które mi się pojawiły to:
P1811
P0650
B1016 sporadycznie