Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam , wiem że zaraz ktoś napisze użyj szukajki !!! Ale przewertowałem dziesiątki tematów i nie znalazłem odpowiedzi na ten problem więc zakładam ponowny temat , ale ja doprowadzę go do końca z podaniem rozwiązania które będzie dotyczyło mojego przypadku - więc zaczynamy

Po sprzedaniu BMW E46 TOURING z silnikiem N42B20A wybor następnego auta pada na ASTERIXA i takowego znajduję w moim mieście , oczywiście od właściciela który go posiadał 2 lata z przebiegiem 195 tys km i stertą faktur itp. Oczywiście jak to bywa auto super ale coś ciężko pali na zimnym , i oczywiście nie było diagnozowane . Autko sprowadzone z Francji przez owego Pana , a w fakturach znajdujemy jedną z wymienionymi naprawami i w jednej z pozycji NAPRAWA 4 SZT WTRYSKÓW BOSCH z 2012 roku Mija dzień lub dwa i zaczyna mnie szlak trafiać bo trzeba kręcić z 8 - 10 sekund , a dla mnie to jest nie do przyjęcia bo ojca Vectra 2.2 DTI z przebiegiem 300 tys km pali od strzała , więc przystępuję do :
- świece żarowe ok sprawdzone
- diagnostyki komputerowej i oczywiście zero błędów , ciśnienie na pompie ok ( tak twierdzi mechanik - elektronik) -
- wymiana oleju i wszystkich filtrów włącznie z paliwowym ( mann i purflux ) po wymianie auto zaczyna również ciężko palić na ciepłym silniku ale nagle znajdujemy przyczynę złego palenia , przetarty przewód paliwowy więc go szybko wymieniamy i auto na ciepłym pali super i znowu micha się cieszy ( czekamy do rana )
- postój 12 godzinny w garażu przekręcamy kluczyk rech rech i Asterix pali wyjeżdżamy z garażu zostawiamy na podjeździe i idziemy szczęśliwi że usterka ogarnięta idziemy na kawę , i jakie jest nasze zdziwienie po powrocie gdy znów trzeba długo kręcić .
- NA ODPIĘTYM CZUJNIKU TEMPERATURY PŁYNU AUTO PALI CZY ZIMNE CZY CIEPLE OD STRZAŁA ( zwiększenie dawki wtrysku i załączenie świec żarowych )
Wtryski na test przelewowy sprawdzę dopiero w środę więc poinformuję o wynikach
Ze względu że nie mam zamiaru inwestować dużych kwot w auto rozważam również zwiększenie dawki rozruchowej poprzez modyfikację programu lub co jest duuuużo tańsze zainstalowanie tzw wspomagacza rozruchu który działa przez kilka sekund ( wiem że to druciarstwo ale to ostateczność)

Witam ponownie , test przelewowy wtryskiwaczy wyszedł ok , w menzurkach nie ma odchyłów które mogą świadczyć o przelewaniu wtrysków , ciśnienie na pompie ok , więc nadal szukam przyczyny złego palenia na zimnym . Mechanik zasugerował że może zawory się spięły ale jakoś mnie nie przekonał . Poszukiwań ciąg dalszy i będę informował o postępach .
Nie obraźcie się ale na forum jest cicho jak by ktoś umarł ((((

Kolega z tego forum miał podobny problem jak opisujesz, okazało się że była zatarta rolka tzw. wolnobieżka na alternatorze, na zimnym miał ciężko obrócić a po rozgrzaniu palił od strzała, może warto sprawdzić.

Rozumiem że mówisz o sprzęgle kierunkowym alternatora , ok sprawdzę, ale nie tłumaczy to dobrego rozruchu po odpięciu czujnika temperatury płynu.

sprawdzić nie zaszkodzi, napisałem jaki przypadek miał forumowicz , długo szukał a wyszło przypadkowo podczas naprawy ładowania

ok , sprawdzę ,ale bardziej chyba trzeba pójść w stronę rozjechania dawki wtryskowej sterownika silnika . Nie jestem obeznany w Oplu bo niedawno się przesiadłem z E46 i dziękuję za zainteresowanie ))))

raczej nie ma takiej opcji aby dawka rozjechała się sama

A czy dawka wtrysku początkowego jest stała czy zmienna w zależności np; od temperatury ?

nie jest stała, dokładnie widać to ukrytym menu BC, po uruchomieniu zimnego silnika jest np. 0,244ml/s a na rozgrzanym jest połowę z tego

rolki są ok , sprzęgło kierunkowe działa prawidłowo , nie ma jakiegoś widocznego powodu złego palenia , jeszcze ponownie sprawdzę przewody paliwowe może coś przeoczyłem , i mam taki pomysł aby wymusić grzanie świec żarowych ( zerknij pierwszego posta ), diagnostyka komputerowa nadal nie pokazuje żadnych błędów , i jeszcze jeden pomysł czy uszkodzony czujnik ciśnienia listwy paliwowej może powodować takie problemy ??