Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam.

Wczoraj bez jakiejkolwiek przyczyny ( nie uderzyłem w nic , nie wpadłem w dołek itd ) na 3 biegu przy mocnym przyśpieszaniu w zakresie od ok 2500 w zwyż zaczeło trzęść budą na lewo i prawo - na kierownicy nie jest to odczuwalne .
Wykluczam łożyska zewnętrzne bo byłyby słyszalne trzaski , zakładam , że problem to przeguby wewnętrzne lub półoś .

Objaw jest o tyle dziwny , że tak jak napisałęm powyżej nie występuje przy delikatnym przyśpieszaniu w tym samym zakresie a tylko wówczas kiedy wcisne pedał w podłogę i tylko na 3 biegu np przy zmianie pasa ruchu , niewyczuwalne przy jezdzie prosto.

I teraz pytanie czy za takie zachowanie raczej odpowiają wczesniej wspomniane rzeczy czy może problem tkwi w czymś innym ?
Dwumas wymieniony rok temu , przejechalem na nim może 25kkm , wyważęnie również odpada ponieważ nie było nic ruszane a problem pojawił się sam.

Samochód to AH gtc 1.9 150km z ids

Czy jest szansa na złapanie w dobrym stanie uzywanej polosi bo nowe to chyba cena kosmos ...
Ktoś się spotkał z podobnym problemem ? Ktoś potwierdzi moje przypuszczenia czy raczej zacząć sprawdzanie od czegoś innego ?

Edit :

może dodam , że troche wcześniej pojawiło się stukanie pod maską w środkowej cześci .
Najbardziej słyszalne przy nierównym pokonywaniu progów ( najpierw jedno np lewe koło a pozniej prawe ) dźwięk porównywalny do wiszącego obijajcego się młotka o coś metalowego podczas pokonywania nierówności , można to wyzwolić również jadac z niską prędkościa zygzakiem , przy zmianie kierunku sluchac pojedyńcze puknięcie .

Ja bym jednak obstawiał na dwumase. Przeguby i pólosie wykluczam z prostej przyczyny - trzęsienie by było niezależnie na jakim biegu jedziesz.

Dzięki za odpowiedź,
co ciekawe problem od pn nie pojawił się ponownie , zatem chyba masz racje ze to nie polos/przeguby . eh, ciezko mi uwierzyc tez w to ze po niepelnych 30kkm juz padla dwumasa , tymbardziej ze nie jestem czlowiekiem ktory jedzi w przedziale do 2k rpm a raczej zaczyna od 2 tysiecy kolejny bieg .

Wymienialeś dwumase na nową czy regenerowana?(jeżeli nowa to nie wierze w to , że już padła- chyba , że zostałeś oszukany w warsztacie samoch lub wada fabryczna- czasami zdarza sie).
Jedz do mechanika i niech sprawdzi Ci dobrze zawieszenie. "Dobrze" to znaczy , że zajmie mu to z poł godziny w kanale....
Możesz jeszcze pojezdzic i poczekac na kolejne objawy. Przegłuby wewnętrzne też tak potrafią szwankować jak opisujesz-chociaz wew. rzadko padaja...
Pozdrawiam

Tak też zrobie przy najbliższej wolnej chwili , skocze na sprawdzenie.
A dwumase wymieniał zaprzyjazniony mechanik , była/jest nowa .