Witam
Problem opisuje od końca: jadąc po trasie (silnik był rozgrzany) to spalanie po zatrzymaniu na komputerze spadło do 0,3L - 0,2/h. nie gasiłam autka odrazu i po chwili spadło spalanie do 0,2L/h i silnik dziwnie zaczął w tym momencie pracować - walenie jak młotkiem (spalanie stukowe?) - autko zgasiłam a po odpaleniu ok, jazda po mieście - ok a po trasie (10 km) znowu to samo.
Nie wiem czy wcześniejsze jej przypadłości (przez ostatnie dwa tyg.) można z tym wiązać, ale na trasie wcześniej zapalała się kontrolka oleju a po zgaszeniu silnika i jego odpaleniu gasła (poziom oleju w normie) i również po trasie wcześniej po zrzuceniu biegu przed rondem autko po prostu zgasło.
wcześniej zdarzyło się czasem, ze po rudzeniu spod świateł na 1 biegu wszystko ok a na 2 już nie reaguje prawie na gaz, powolutku się bujała, 3 bieg - znowu to samo a później już ok, za parę dni znowu to samo. Od tego się zaczęło - więc mechanik i czyszczenie EGR.
Bardzo proszę o pomoc bo mechanik powiedział - jeźdź... ale po mieście... :/