Duża różnica w spalaniu rzeczywistym a spalaniem wg komputer
Napisane: 24 kwi 2014, o 09:35
Witam! Posiadam Astrę H Z17dth z 2006 roku. Parę dni temu kiedy jechałem w trasę i ponownie wracałem, (450 km w jedną stronę) zauważyłem dość dużą rozbieżność w spalaniu na wskazówce przy zegarach a odczytem spalania wg komputera. Wg komputera średnie spalanie po zrobieniu 450 km wyszło mi 4,3 L a ilość spalonego paliwa to 19 litrów przez całą trasę w jedną stronę. Myślę sobie super! Dodam że przez całą drogę jechałem ze średnią prędkością 80 - 110 km/h z uwagi na ulewny deszcz i duży ruch na drodze i 2 dzieci z tyłu. Jeśli chodzi o wskazówkę z paliwa przy zegarach to zeszła minimalnie poniżej 1/2 zbiornika. Zbiornik ma pojemność 52 litry więc troszkę mniej niż połowa zbiornika to liczę że mogło spalić około 30 litrów. Więc jak widać już jest różnica około 11 litrów. Sobie myślę nic będę wracał do domu to zatankuję do pełna i zobaczę ile faktycznie ubyło paliwa. Po zajechaniu na stację wyjeździłem już 22 litry i po zatankowaniu do pełna okazało się, że weszło 32 litry. Po podzieleniu paliwo - przejechane kilometry średnie spalanie wyszło mi 6,1 a nie jak komputer wskazywał 4,3
Zdaję sobie sprawę, ze komputerowi się nie wierzy co do spalania i jest jakaś różnica w spalaniu faktycznym a komputerowym. Myślałem, jednak że tolerancja błędu wynosi 0,5 litra do 1 litra na 100km ale u mnie wyszło 1,8 litra ?! Pytanie do Was koledzy jak u Was wygląda sprawa z tym spalaniem i czy możliwe żeby były aż takie różnice? Czy możliwe jest że coś mechanicznie jest do naprawy w samochodzie i przez to przy takich prędkościach (80 - 110) jest takie spalanie? gdybym jechał 120 - 140 to wydaje mi się że spalanie w granicach 6 litrów byłoby ok, ale nie przy 80-110. Powiedzcie mi również skąd komputer pokładowy bierze info o średnim spalaniu? czy na podstawie pływaka w baku? Proszę o Wasze zdanie i opinie na ten temat, dziękuję i pozdrawiam!
Zdaję sobie sprawę, ze komputerowi się nie wierzy co do spalania i jest jakaś różnica w spalaniu faktycznym a komputerowym. Myślałem, jednak że tolerancja błędu wynosi 0,5 litra do 1 litra na 100km ale u mnie wyszło 1,8 litra ?! Pytanie do Was koledzy jak u Was wygląda sprawa z tym spalaniem i czy możliwe żeby były aż takie różnice? Czy możliwe jest że coś mechanicznie jest do naprawy w samochodzie i przez to przy takich prędkościach (80 - 110) jest takie spalanie? gdybym jechał 120 - 140 to wydaje mi się że spalanie w granicach 6 litrów byłoby ok, ale nie przy 80-110. Powiedzcie mi również skąd komputer pokładowy bierze info o średnim spalaniu? czy na podstawie pływaka w baku? Proszę o Wasze zdanie i opinie na ten temat, dziękuję i pozdrawiam!