I teraz nasuwa się pytanie czy cała operacja ma sens, bo u mnie "jeszcze" nie ma wycieków z wtyczki, a cała sprawa związana z przepływem paliwa i nowym dekielkiem to jedna wielka zagadka, bo nigdzie nie ma żadnej informacji że "nowy" dekielek jest poprawiony czy dzięki niemu tego uporczywego dźwięku nie będzie, dla tego zastanawiam się nad przeróbką teraźniejszej puchy i zrobić coś metodą (+)(-) może się poprawi, albo i nie...
Qurde, jest to problem z którym boryka się tylu ludzi i nie chce mi się wierzyć że przez tak długi czas nikt nie znalazł "złotego" środka na tą przypadłość, jestem uparty i będę próbował, jak wyjdzie moja modyfikacja to podzielę się tym z wami, puki co, dziękuję Panu szmic za sugestie i propozycje, natomiast będę badał temat, aż rozwiążę go do końca...