Duża różnica w spalaniu rzeczywistym a spalaniem wg komputer

[mateusz]

zoska viki i asia maja te same kompy tam jest prawie wszystko to samo wiec nie sztuka podpiac do jakiego auta opcoma czy techa i pozmieniac. sprawdzic te wartosci czy nie bylo zmieniane bo moze faktycznie ktos grzebal zeby zanizyc spalanie do sprzedazy i pokazac ajkei to autko jest "oszczedne"

[silenoz13]

no chyba trafi mi sprawdzić te parametry op-comem ale najpierw chcę kilka razy zatankować do pełna i sprawdzić jaki jest procent przekłamania żeby później wiedzieć o ile skalibrować ewentualnie. Mateusz a ile Twoja Asterka pali w miescie i na trasie? i przy jakich prędkościach? tak z ciekawości pytam bo wiadomo każdy jeździ inaczej i na różnych odcinkach i prędkościach

[mateusz]

mam dpf wiec to tez podnosi spalanie... ale bez dpf na trasie ode mnie do opola (trasa 50 km predkosc ok 100 na piatym biegu, obroty ok 2100-2200) to spalanie 4,7. miasto ok 8. no a jak na dluzej te srednie mam(bez kasowania) to tryb mieszany miasto/trasa/spalanie DPF to mam te 7.9-8.1. sadze ze bez DPF moglbym na mieszanym trybie spokojnie zejsc do granicy 7-7.5l/100km

[radint]

Kolego to ja mam 110KM już bez dpf, miasto 6,5 max nawet zimą, trasa od 4,7 do max 6,0. Nawet na trasie Poznań- Kraków spalił mi 5,4 autostradą mieściłem się miedzy 110 a Vmax.

[silenoz13]

Witam ponownie! Jak wspominałem parę postów wcześniej postanowiłem przelitrażować auto w typowo miejskiej jeździe. Miesiąc temu zatankowałem do pełna autko i przejechałem po mieście 606 km, gdzie średnie spalanie wg komputera pokładowego wyszło mi 6,1 L i zużyłem 36,9 L. Po zatankowaniu na tej samej stacji i tym samym dystrybutorze wyszło, że do baku weszło 47 litrów ON, czyli o 10 litrów więcej i ze średniej 6,1 robi się już średnia 7,8 L/100. Różnica w spalaniu wg BC a rzeczywistym wynosi 1,7 L na 100 km czyli porównywalnie jak miałem wcześniej robiąc 900 km po trasie (tam było 1,8 L) Uważam, że 7,8 L na mieście z tym silnikiem 1,7 cdti 100km i to jazda bez klimy i bez stania w korkach, jedynie w 3 miejscach na światłach to trochę za dużo, tym bardziej że nie szaleję tym autkiem. Nie wiem za bardzo od czego zacząć poszukiwania, co może być tego przyczyną że więcej pali? Zastanawiam się nad wtryskami czy czasami nie leją ale nie mam typowych objawów dla lejących wtrysków, ale warto je może sprawdzić? Czy Techem 2 można to zrobić? Czy trzeba demontować i wpiąć je do stołu probierniczego pod aparaturę? Proszę o Wasze opinie i pomoc, dzięki! pozdr

[radint]

Akurat masz to szczęście, że dth jest na boschu, wtedy możesz sprawdzić odchyłki komputerem. Powiem Tobie, że u mnie też coś zaczęło się dziać. Tak jak komputer się pokrywał idealnie tak teraz też już zaniża. Według wyliczeń zrobiłem korekcję 6,3 % i teraz czekam aż zbiornik wyjeżdżę. A średnia jest kosmiczna bo około 7L, nigdy tyle mi nie palił, też zacząłem sprawdzać dlaczego, jedyne co zmieniłem to 2szt opon w porównaniu do zeszłego roku i zrobiłem hamulce w aucie. Od tego rozpocząłem poszukiwania okazało się, że zaciski z przodu lekko mi trzymały. Po zrobieniu już odczuwam różnicę i średnia idzie w dół. Wtrysków nie mogę sprawdzić, bo mam denso, a wyciągać bez objawów trochę mi się nie opłaca. Zacznij sprawdzać od takich pierdółek właśnie, ciśnienie w ogumieniu, hamulce itp. jak na Twój motor prawie 8L to bardzo dużo. Choć kolega miał hatchback'a ten motor i jemu latem z klimą palił 7,5, a niby ma lekką nogę;) także do sprawdzenia wszystko:) Powodzenia

[silenoz13]

dzięki kolego za cenne wskazówki Teraz tak mi się przypomniało, że będąc na przeglądzie w marcu pracownik OSKP powiedział mi, że tylne zaciski trzymają trochę - być może to jest powodem tego większego spalania ? w piątek będę w serwisie to powiem aby sprawdzili zaciski. Tak mi się wydawało, że wtryski są Boscha, czyli można je sprawdzić za pomocą np. techa2 czy mają odpowiednią pracę i nie leją? Sprawdzenie wtrysków w Bosch Serwice na stole to koszt około 320 zł. Dużo nie dużo ale objawów nie mam wiec zostawię to jako ostateczność, zresztą jeśli jest możliwość sprawdzenia ich na komputerze to po co je wyciągać. Co do opon to mam nowo kupione w marcu a jeśli chodzi o ciśnienie w oponach to mam około 2,3 - 2,5. Masz rację, że najlepiej sprawdzać od "pierdółek" niż rozbierać pół auta. Póki co auto jest zatankowane do pełna i kolejny miesiąc przed nami do testów i szukania przyczyny takiego spalania. dzięki, pozdrawiam

[radint]

To faktycznie nie tak źle cenowo jeśli chodzi o sprawdzenie na stole, ale wyciąganie i tak niesie za sobą jakieś tam konsekwencje, a to źle się go osadzi albo będą problemy z wyciąganiem itp. póki nie ma pewności, że trzeba będzie je ruszać to faktycznie warto potraktować jako ostateczność. Jeśli masz czas i trochę jesteś w stanie sam podziałać przy aucie, pomyśl o przeczyszczeniu całego dolotu, szczególnie od egr do kolektora. Osobiście mam to w planach ale zabrać się nie moge:) (czasu jak zawsze brakuje) nagar potrafi zmniejszyć przelot o ponad połowę czasami, a to też może mieć wpływ jakby nie patrzeć. Np. tech2 lub opcom pokaże, czy jakiś wtrysk nadmiernie nie odbiega od pozostałych w plusie bądź minusie, jest fajna zakładka do tego. Pozdrawiam

[silenoz13]

Myślę, że jeśli chodzi o egr to nie powinien on być przyczyną, ponieważ w grudniu wymieniałem rozrząd i przy okazji mechanik sprawdził egr i był tak zasyfiony, że w ogóle prawie nie było przepływu więc przy okazji, że auto i tak stało na warsztacie postanowił - za moją zgodą - że wyczyści cały egr i tak zrobił. Czy możliwe że od grudnia do teraz znów się zasyfi do tego stopnia, że może to wpływać np. na spalanie? Kolego radint a czy sonda lambda może mieć w moim problemie jakiś "udział", chociaż wydaje mi się, że komputer powinien to zasygnalizować wywalając jakiś błąd a po wypedałowaniu nie ma nic.

[radint]

W dieslu nie ma czegoś takiego jak sonda lambda:) Co do nagaru to różnie ale jak miałeś czyszczone to na chwile obecną chyba możemy pominąć.