Opel Astra III


Przebieg licznik gości
Astra | porady | usterki | akcje serwisowe | forum | giełda | powiadomienia | kontakt | szukaj | o stronie

zerwany gwint swiecy zarowej

Porady, problemy, opinie związanie z silnikami i ogólnie napędem wysokoprężnym.

Moderator: piotii

zerwany gwint swiecy zarowej

Postprzez QJAS » 24 mar 2013, o 11:54

Witam!,
Czy ktos z Was posiada namiary na mechanika ktory bez zdejmowania glowicy wyjmie uszkodzana swiece i zamontuje nowa? interesuja mnie okolice trojmiasta
Pozdrawiam
QJAS
Nauka jazdy
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10 mar 2013, o 15:18
Silnik: 1.7 CDTI Z17DTH

Re: zerwany gwint swiecy zarowej

Postprzez pdasilva » 28 mar 2013, o 23:34

Witaj kolego.
Niestety namiaru Ci nie dam, ponieważ dzieli nas ok. 600km, więc i tak nie przyjedziesz, ale chciałbym cię uczulić na temat sposobu naprawy takiej usterki.Pierwsza to metoda "gwintu" (jeśli dobrze pamiętam HELICOIL).Polega (tak w uproszczeniu)na wprowadzeniu sprężyny gwintowej i póżniej świeczki.Drugi sposób to "zdjęcie" zerwanego gwintu i wprasowanie tulejki oraz gwintowanie.Tylko,że te metody naprawy sprawdzają się w benzyniakach a ze względu na dużo większą kompresję w ropniaku to już wyzwanie.Oczywiście pomijam
sprawę absolutnego braku opiłków po obróbce w cylindrze.Zwróć na to uwagę jak oddasz samochód do naprawy.To tak zwana operacja na otwartym sercu, więc życzę powodzenia i daj znać na efekty.
pdasilva
Kierowca
 
Posty: 22
Dołączył(a): 27 gru 2012, o 20:09
Silnik: 1.7 CDTI Z17DTH

Re: zerwany gwint swiecy zarowej

Postprzez QJAS » 29 mar 2013, o 16:52

Hej,
Ostatnio bylem u mechanika ktory ma innego speca ktory robi wlasnie takie robotki. Posiada on zestaw specialnych narzedzi a metoda ta polega na rozwierceniu starej swiecy wkreceniu sruby i wyjeciu swiecy, nagwintowaniu gniazda wkreceniu wlasnie tego gwintu naprawczego o ktory pisales i przedmuchaniu cylindra. Zapewnia ze robi to od lat i nie widzi zadnych problemow - ja sie tylko boje o te opiłki aluminium co zostana po przegwintowaniu na ten gwint naprawczy... Z kolei on tlumaczy ze te opilki sie wypala.. juz sam nie wiem. Chcialbym uniknac sciagania glowicy bo to kosztuje i jest dla sprawnosci silnika niezalecane. Za wyjecie 1 swiecy 250zł
Pozdrawiam
QJAS
Nauka jazdy
 
Posty: 7
Dołączył(a): 10 mar 2013, o 15:18
Silnik: 1.7 CDTI Z17DTH

Re: zerwany gwint swiecy zarowej

Postprzez pdasilva » 29 mar 2013, o 21:40

Powiem Ci tak; jeżeli upewnisz się co do jakości usług tego warsztatu (pozytywnej oczywiście) to możesz im oddać samochód.Masz rację co do ściągania głowicy,jest to zabieg powodujący dodatkowe koszty tj. uszczelka głowicy, pod kolektory wydechowe, nie zaleca się ponownego montażu paska rozrządu po jego zdjęciu.Poza tym mile widziany jest szlif głowicy przed ponownym montażem.Dlatego gwintowanie bez zdejmowania "czapki" jest do rozważenia ale tak jak wcześniej wspomniałem chodzi o jakość wykonania usługi.Jeśli chodzi o opiłki po obróbce które po mimo usunięcia by zostały w cylindrze to nie tyle zostaną wypalone co wyssane przy cyklu "wydechu", ale na pewno nie są tam mile widziane.Pozdrawiam.
pdasilva
Kierowca
 
Posty: 22
Dołączył(a): 27 gru 2012, o 20:09
Silnik: 1.7 CDTI Z17DTH


Powrót do Napęd, silniki diesla

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

stat4u