Witam wszystkich,
Dzisiaj przydarzyła mi się niefajna sytuacja w drodze do pracy podczas wyprzedzania a więc depcząc nieco mocniej, auto straciło moc X_X Myślałem, że osiwieje jak mi się z przeciwka tir pojawił. Zapalił się Check Engine i lampka serwisowa. Auto jakby ze 100 koni straciło... Dokulałem się do pracy. Przed chwilą czyli po 2h poszedłem odpalić silnik. Żaden błąd się nie świeci, auto przyspiesza normalnie tylko pytanie jak długo... Domyślam się, że to coś poważnego. Tylko na co się nastawić kiedy odstawie auto do serwisu?