Witam wszystkich,
Kilka dni temu pękł mi wężyk od chłodnicy i zaczęło mi dymić spod maski. Od razu pobocze, laweta, wymiana wężyka, dolanie płynu i jest gitara. Ale za jakiś czas podczas normalnej jazdy zaświeca mi się kontrolka samochodu z kluczykiem (nie check engine) i po chwili gaśnie. Ostatnio zaświeciła mi się 2 razy na kilka sekund i zgasła. Auto nie traci mocy w tym momencie, żadnych dodatkowych objawów nie zauważyłem tylko ta kontrolka. Kontrolka zaświeca się podczas spokojnej jazdy (dziś przy prędkości 50km/h na IV biegu), na równej powierzchni, nie pod górę ani z góry.
Czy macie jakieś pomysły co to może być i czy należy się tym martwić? Na jutro jestem umówiony u mechanika na sczytanie błędów ale mi się błędy kojarzą z check engine a nie z samochodem z kluczykiem... No i chciałbym się wstępnie przygotować.
Pozdrawiam,
hedd