Heja!
Ostatnio dzięki "uprzejmosci" mojego kuzyna posluszenstwa odmowila roleta bagażnika, a konkretnie system odpowiadający za zwolnienie blokady, dzięki czemu roleta miała się zwinąć. Uchwyt do rozwijania nie reagowal na nacisk, tylko zwisal sobie swobodnie. Z tego co wiem jest to dość czesta przypadlosc Astrowych rolet...
Chwile pokombinowałem i znalazłem rozwiązanie. Robota zajmuje 5 minut.
Po wyjeciu rolety trzeba odwrocic ja do góry nogami i poruszać plastikowa raczka - jest w niej maly otworek przez który widać aluminiowy pret sluzacy do zwolnienia blokady na obu koncach rolety.
I mamy tu dwa sposoby: albo próbujemy poruszać owym pretem, az ukaze nam się fabryczna mala dziurka, albo wziąć wiertarke i nawiercić w nim nowa dziurke.
Nastepnie w dziurke trzeba wkrecic srubke, tak żeby po nacisnieciu uchwytu srubka obrocila metalowy pret który zwolni zaczepy.
DZIALA!
(P.S. Wkrotce postaram się dorzucić fotki, żeby zwiekszyc czytelność przekazu)