Jestem nowy na tym forum więc proszę o wyrozumiałość. Próbowałem szukać u wujka google po różnych dyskusjach forach etc.
Nie wiem co to jest, w moim służbowym asterixie, jak zgaszę auto to po chwili jakby coś się załączało na kilka sekund, dzieje się tak co jakiś czas na wyłączonym silniku, że coś jakby jakiś silniczek na chwilkę się załączało. Myślę, że powoduje to rozładowywanie akumulatora i po kilku dniach po naładowaniu zledwością odpala.
Akumulator kupiony w październiku 2012r. Teraz mam nowy kupiony w ubiegłym tygodniu i dzieje się podobnie.
Podpowiedzcie co to może się załączać i jak to wyłączyć.