Cześć wszystkim. Na stępie przyznam, że jestem totalnym laikiem motoryzacyjnym - nie miejcie mi tego za złe.
Otóż ostatnio czytajac jakieś artykuły dotyczące zmiany biegów zauważyłem, że wszyscy radzą wciskać pedał do samego końca. Od kilku dni zacząłem tak robić, wcześniej nie zwracałem na to uwagi (biegi wchodzą bez problemu po naciśnięciu na około 3/4 zakresu). Jednak szybko zauważyłem problem - pedał sprzęgła, a raczej część gdzie jest nałożona na niego guma zaczął haczyć mi o dywanik, a nawet wyrzeźbił wgłębienie w podłodze. Zaczęło mnie to niepokoić. Czy jest to normalne zachowanie podczas naciskania sprzęgła na całą głębokość? Co powinienem zrobić - zignorować to i dalej wciskać sprzęgło do końca, wciskać go na 3/4 tak jak wcześniej czy też nie jest to jego normalny zakres rucuh i powinienem się martwić?