Witam.
Bardzo proszę o pomoc.
Dzisiaj odebrałem autko z serwisu - wymiana termostatu (silnik był cały czas nie dogrzany).
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to po przejechaniu około 20 minut, temperatura cieczy była około 102-103 stopni.
Po przejechaniu kolejnych 20 minut, otworzyłem klapę od silnika i moim oczom ukazał się rozgrzany do czerwoności katalizator (zdjęcie w załączniku).
Czym to może być spowodowane?
Czy może to mieć związek ze zbyt wysoką temperaturą na termostacie czy raczej przyczyny szukać w zbyt uboga mieszanka i w katalizatorze się dopala?
Przy odbiorze autka mechanik mi dodał żeby obserwować zbiorniczek płynu chłodzącego gdyż zauważył że jest jakaś "maź" - ma podejrzenie że może być to UPG.
Dodam że w ostatnim tygodniu regenerowałem maglownicę wraz z pompą wspomagania.
Silnik: A16XER
Z góry dziękuję za odpowiedź.