Witam,
Mam problem z gaśnięciem silnika na biegu jałowym. Silnik gdy się nagrzeje to po wciśnięciu sprzęgła lub wrzuceniu na luz gaśnie przed gaśnięciem silnik szarpie na biegach od 1-3 i traci moc. Zwykle dzieję się to powyżej 90 st celsjusza, ponownie odpala bez problemu. Gdy go przepale przy obrotach powyżej 3000 to się stabilizuje i ponownie trzyma obroty i zwykle jest już dalej ok chyba że go zgaszę i ponownie odpalę.
Obroty na jałowym są na poziomie 700-800. Brak kontrolki check engine, odpiecie wtyczki egr powoduje że na jałowym silnik gaśnie za każdym razem wręcz się dusi.
Sona lambda pierwsza kiepska do wymiany.
Ma ktoś pomysł co może być?