Z16XE1 - Cylinder misfire

[pieczar]

Witam,
zacznę może od początku.
Moje auto: Opel Astra H GTC COUPE 1.6 Benzyna + LPG 77 KW 2007 ROK. Kod silnika: Z16XE1 Kod nadwozia: L08. Auto posiada fabryczna instalacje gazową montowaną w serwisie Opla, przynajmniej takie informację posiadam. Gazownik u którego byłem to samo stwierdził od razu. Mówił, że nawet nie podłączy się komputerem do sterownika gazu.
Przebieg: 202 tysiące

Opis problemu:
Jakieś dwa tygodnie temu po przejechaniu jakiś 2 km od odpalenia auta wyskoczyła mi kontrolka "Autko z kluczykiem" w lewym zegarze pod obrotomierzem. Po chwili zgasła, znowu się zapaliła i zgasła. Po chwili wyskoczył mi "check engine", auto zaczęło ciężej i głośniej pracować. Straciło moc i się trzęsło. Obroty falowały od 900 do 1000. Stanąłem na poboczu po jakiś 300 m bo to była najbliższa opcja. Odczytałem błąd (Posiadam tanie OBD z aliexpress elm 327).
Aplikacja wykazała mi błąd: P0303 - układ napędowy - Cylinder 3 Misfire detected. W tamtym momencie jeszcze nie wiedziałem zbytnio o co chodzi. Auto pochodziło tak na biegu jałowym i je zgasiłem. Usunąłem ten błąd, ponieważ chciałem zobaczyć czy od razu wyskoczy to samo. Odpaliłem auto i jakby nic się nie stało pojechałem dalej normalnie do domu jakieś 18 km.
Wiem ze chodzi o problem z iskrą i cylinder przestaje pracować lub pracuje nierówno.

Moje spostrzeżenia (po paru jazdach po tym zdarzeniu): dzieje się tak gdy auto się nagrzeje najczęściej po przejechaniu około 20 km. Błąd wyskakuje zazwyczaj gdy obroty spadają. Na przykład gdy stoję na światłach.
Razem z tym błędem wyskoczył mi również już błąd P0300 - układ napędowy - Random / Multiple Cylinder misfire detected.

Co zrobiłem:
po wpisaniu tych błędów w internet pierwsze rzeczy, które się dowiedziałem to sprawdzenie świec oraz cewki zapłonowej (u mnie jest ona jakby spojona w całość w jednym elemencie). Cewka była wymieniana przez poprzedniego właściciela rok temu w maju. Otrzymałem wraz z autem stara oraz paragon za nowa. Zabrałem się za jej wyjęcie faktycznie wygląda jak nowa ale to może nic nie znaczyć. Firma cewki do DELPHI. Postanowiłem więc wymienić najpierw świecę. Oczywiście 4. W aucie były włożone świece NGK BCPR6E z odstępem od elektrody 0,9mm. Z racji tego, że przebywam za granicą i auto muszę mieć sprawne na dojazdy do pracy, pojechałem do najbliższego sklepu z częściami. Zakupiłem święcę proponowane przez firmę NGK do mojego auta czyli NGK ZFR5F-11 z odstępem od elektrody 1.1 mm. (Dodam ze stare mają wysokość elektrody 3mm a nowe 5mm) Po zamontowaniu świec przez 2 dni było okej, zrobiłem trasę około 30 km w tym trochę po autostradzie itp. Po tych 2 dniach znowu nastąpiło to samo czyli błąd P0303 I P0300. Teraz tu moje pierwsze pytanie o odstępy od elektrody. Czy to może być przyczyną ponownego problemu? Różnica to 0,2mm. Przedtem były włożone 0,9 a nowe maja 1.1. Zabrałem się wtedy za wyciągniecie cewki, przeczyściłem w środku lekko te "tuby", które nachodząc na świece oraz poruszałem trochę te sprężynki w środku. Sprawdziłem styki czy może nie są zaśniedziałe, ale wszystko z nimi ok. Po złożeniu dalej ten sam problem.
Kolejnego dnia postanowiłem jechać do pracy tylko na benzynie w dwie strony. (w 1 stronę około 20 km). Gdy wracałem wyświetlił mi się CHECK ENGINE ale błąd natomiast był inny mianowicie: P0171 - Układ napędowy - system too Lean (Bank 1). Po wpisaniu błędu w internet ludzie opisywali podobne objawy co i ja posiadałem. Dużo osób poradziło sobie z tym za pomocą czyszczenia lub zaślepienia EGR oraz czyszczeniem kanałów dolotowych, przepustnicy. Znalazłem polecany sposób na sprawdzenie czy to EGR. Nagrzanie silnika do 100 stopni około. Zgaszenie oraz odłączenie wtyczki do EGR. Pojechałem tak kawałek i znowu to samo czyli MISSFIRE DETECTED. Podłączyłem wtyczkę i pojechałem do domu. Wyczytałem jeszcze, że może być problem z klapami w kolektorze. Przedtem wyświetlał mi się co jakiś czas taki błąd ale mechanik mówił, że może się trochę zawieszają. Powiedział, że na razie jest okej był się przejechać i nie traci mocy itp. Był to błąd P1112 - zawór elektromagnetyczny klapy krętej zakłócenia działania.
Postanowiłem jeszcze jechać i wywołać ten błąd P0303 z missfire na gazie. Gdy się pojawił przełączyłem na benzynę ale nie wiele się zmieniło. Z tego co zauważyłem silnik ogólnie pracuje trochę lepiej na benzynie niż na gazie. Natomiast nawet gdy nie ma błędu bo go usunę i się nie pojawił jeszcze to silnik posiada inny odgłos pracy niż zawsze. Bardziej głośny, "buczący".

Na tym się kończą moje spostrzeżenia i wykonane czynności. Na różnych forach już się naczytałem i z tego co widzę możliwości jest bardzo dużo. Może ktoś ma jakieś spostrzeżenia ? Bardzo proszę o pomoc.

ZDJĘCIA:
- CEWKA https://zapodaj.net/ee49d4cb5a861.jpg.html
- Stare świece https://zapodaj.net/514af2afb94ed.jpg.html https://zapodaj.net/1a3ac04bd5760.jpg.html
- nowa świeca https://zapodaj.net/770839d7c6536.jpg.html
Pozdrawiam

[jjay]

Dobre świece powinny mieć taki kolor kawy z mlekiem. Taki jasno szary twoje na pewno takiego nie mają. Jeżeli rok temu ktoś wymienił cewkę, a nie wymienił przy tym świec, to te zużyte świece zajechały twoją cewkę. Patrząc na te zdjecia to nie były wymieniane chyba że przejechałeś z 50tyś km za rok. Jeżeli masz możliwość to pożycz od kogoś sprawną cewkę i protestuj. Już nie pamiętam dokładnie ale świece to chyba co 30 tyś powinno się zmieniać dla tej marudnej cewki.