przez Makronelektron » 6 maja 2019, o 10:27
Drodzy Państwo
Może temat już nieaktualny, bo ostatni wpis z prawie dwóch lat, ale dla mnie jak najbardziej aktualny.
Dzisiaj przy odpalaniu silnika rano (godzina 6, przy 4 stC), nie odpalił na dotyk lecz musiał trochę pomielić, aby zaskoczyć. Myślę, że tak do 3-4 sekund.
Po przejechaniu około kilometra nastąpiło przełączenie na gaz. Po dojechaniu do drogi głównej, chciałem dynamicznie ruszyć. Ruszyłem ale po 10 metrach zapalił się CHECK ENGINE i silnik pracował na 3 cylindrach. W ruchu wyrzuciłem na luz i przełączyłem się na benzynę, lecz nic nie pomogło. Z racji tego, że byłem nie daleko od domu pojechałem z powrotem do domu. Po przyjechaniu do domu sprawdziłem błędy metodą gaz-hamulec: P000000, P130000, P161450.
Żałuje, że nie zatrzymałem się na poboczu, nie wyłączyłem silnika, a później odpaliłem go ponownie.
Wróciwszy do domu, zabrałem się za przeczyszczenie EGR. Nadmienię tylko, że świece oraz cewka zostały tuż po zakupie wymienione, wraz z przeczyszczeniem przepustnicy, czyli około miesiąc temu.
Po przeczyszczeniu EGR silnik odpalił bezproblemowo, ale był już ciepły więc innego odpalania się nie spodziewałem.
Pojechałem się nim przejechać na benzynie. Nie szarpie, bo przy prędkości obrotowej między 3500 a 4000 potrafiło go przydławić, ale tylko na 4 i 5 biegu. Więc połowiczny sukces.
Następnie przełączyłem się na gaz i tutaj bez zmian, czyli między 3500 a 4000 obr/min zadławi go, ale tylko na 4 i piątym biegu (i to konkretnie potrafi zadławić. Zatrzymując obroty w miejscu).
Odłączyłem wtyczkę EGR i odpaliłem silnik (nie zapalił się CHECK ENGINE). Zrobiłem próby na benzynie jak i na gazie. Na benzynie ok, ale na gazie jak wyżej.
Udam się do gazownika na przegląd instalacji i zobaczymy co powie. Dam znać.