Czesc wszystkim w nowym roku.
Niestety 2016 przywitał mnie nie za fajnie. Wczoraj zaparkowałem i zgasiłem samochód jak to zwykle bywa. Dzisiaj przychodzę rano, kręcę ale nie odpala.
Rozrusznik działa, aku sile ma, wyglada na to jakby paliwa nie dostawał.
W baku paliwa jeszcze gdzieś na 50 km. Sprawdziłem kluczykiem matką i tez nic nie zmieniło, myślałem ze immo blokuje ale ikona kluczyka gaśnie jak kręcę.
Dzisiaj akurat był większy mróz bo około -12 st i czuje podstęp właśnie w tym mrozie. Możliwe ze coś przymarzło ?
Dodam jeszcze ze chyba nie słyszę pompy paliwa a przed wczoraj zatankowałem na bliskiej jakieś 10 litrów paliwa. Lewe paliwo ?