Witam,
jestem laikiem samochodowym.
Planuję kupić Astrę H z silnikiem 1.7 CDTI, ewentualnie 1.9, rocznik 2004-2006.
Samochodu będę używał w mieście, do pracy mam około 10 km. Dodatkowo raz w miesiącu dłuższa trasa około 500 km.
Na kupno mam przeznaczone około 15-16 tys., więc przy takiej cenie przebieg samochodu będzie pewnie oscylował w ramach 200.000 km.
I stąd moje pytanie.
Jeśli planuję rocznie robić około 10 tys. km, a planowany okres użytkowania samochodu oceniam na 2-3 lata, to czy warto kupować diesla, no i czy te diesle po takim przebiegu mogą jeździć bezawaryjnie?
wiem, że diesle nie są przeznaczone do miasta, ale przy tak niewielkim planowanym przebiegu może bardziej się opłacają niż benzyna, która rocznie pewnie za samo paliwo będzie kosztowała mnie o 1.000 zł więcej. Podkreślam, że łącznie tym samochodem nie przejadę więcej niż 30.000 km, więc może nic do tego czasu nie zdąży się zepsuć przy miejskiej jeździe.
No i czy w takiej cenie można dostać dobrego diesla?
Ewentualnie jakie koszty naprawy takiego silnika musiałbym ponieść?
Kupno astry z benzyną a potem podłączenie gazu nie jest opcją, bo korzystając z raportów spalania wyliczyłem, że inwestycja zwróciłaby mi się dopiero po około 2 latach, czyli niedługo przed sprzedażą.
Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie spostrzeżenia.