przez maciorex » 24 cze 2015, o 21:21
Witam, dziś będąc u mojego mechanika zaniepokoiło go, że autko po odpaleniu zbyt długo jest jakby na ssaniu i ma obroty około 1000 a nawet troche powyżej. Dopiero po około 5 minutach obroty schodzą do około 800. Powiedział, on ze to nie jest normalne, aby tak długo samochód mial takie obroty. Stwierdził, ze to może być czujnik temperatury walnięty, ale sprawdzilismy go i wygląda na całkowicie sprawny. Nie ma wskaźnika temp, ale na komputerze sprawdzilismy, ze termostat przepuscil po 75 stopniach delikatnie, Później jak jeździłem, temperatura trzymała się w okolicy 100 stopni, czyli tak jak powinno, Dodam, że delikatnie falują mi obroty, ale nie maja one zadnego wpływu na jazde, bo samochód ani nie gaśnie, ani sie za bardzo tego w jeździe nie odczuwa. Spalanie w normie, okolo 10 litrów gazu po miescie. Moje pytanie, czy to normalne, że przy obecnych warunkach atmosferycznych samochód tak długo ma takie wysokie obroty? u was tez tak jest?