Nie odpala po myciu ...

[piomon1]

Witam serdecznie .

Problem pojawia się zawsze po umyciu na myjni kiedy wjezdazm na myjnie wszystko jest ok nic nie świeci.
Po umyciu tylko na myjni lub kercherem ( podejrzewam zalanie jakiejś wiązki, modułu) gdy włączam kluczyk miga kontrolka samochodziku z kluczem i wogule nie reaguje na przekręcanie kluczykiem do zapłonu dopiero po kilku-kilkunastu całkowitych włączeniach i wyłączeniach kluczyka odpala z tym że nie czekam już aż pogasną kontrolki tylko odpalam jak załapie. Później jest ok po podłączeniu do kompa nie ma błędów. Czy jest może jakiś element który jest odpowiedzialny za ten stan rzeczy ? Przyznam że nie znam dokładnie układu kabli i modułów w tym samochodzie więc nie bardzo wiem gdzie szukać.

[Adrian]

W bagażniku z lewej strony masz taki otwór, przekręcasz 2 zaczepy i tam jest mnóstwo wiązek i kości. Być może winą jest poluzowane mocowanie tylniej lewej lampy, i tamtędy dostaje się woda. Miałem problem z palącymi się żarówkami i właśnie to było przyczyną. Pozdrawiam

[piomon1]

To raczej nie jest to bo jest tam po umyciu sucho ale sprawdzę wiązki ,dzięki za odpowiedź.
Nie wiem czy tamte wiązki mają coś wspólnego z zapłonem...

[fraver13]

Migający samochód z kluczem sugeruje, że zapisał się jakiś błąd. Podłącz go pod komputer to się wyjaśni w czym problem.

[piomon1]

Dzięki za odpowiedź.

Na razie nie bardzo mam czas aby podjechać do jakiegoś magika ale wypedałowałem błąd immobilaisera tylko dlaczego jest zawsze po myciu a po odpaleniu wszystko wraca do normy. Nie bardzo wiem gdzie znajdują się poszczególne moduły i gdzie jest ten od immo czy jest szansa zalania samego modułu czy może jakaś kostka .

[piomon1]

Temat okazał się trochę nie z tej beczki a mianowicie jakimś dziwnym zrządzeniem losu następowało to po umyciu. Jednak po bliższych poszukiwaniach udało się namierzyć problem gdy w upalny dzień mimo kilkukrotnego przekręcania kluczyka nic nie pomagało poruszałem kierownicą w zmiany położeń a w pewnym momencie kontrolka zaczęła świecić ciągle i odpalił. Po powrocie zciągnołem kierownicę i dostałem się do modułu cim. Przeczysciłem, poprawiłem styki na kostkach jakie tylko mi się rzuciły w oczy i problem znikł teraz bez różnicy czy po umyciu czy gorąca problem nie pojawia się już. Błąd jaki pokazywał to z tego co pamiętam brak łączności transpondera z modułem cim. Mam nadzieję że moje zmagania pomogą komuś zaoszczędzić nerwów. Jak zdjąć poduszkę i dostać się do cim ? jest pełno filmów na You Tube trzeba tylko powoli bez nerwów bo można na szarpanie coś niechcący uszkodzić.