przez morpio » 30 kwi 2015, o 20:08
Witam. Kolejny raz muszę prosić o pomoc. Ręce już opadają. Więc jeśli chodzi o duszenie na dogrzewaniu silnika to temat zamknięty. Okazało się, że zjechany był klin między kołem a wałem rozrządu. Po wymianie klinu i ustawieniu rozrządu na "ciasno" okazało się że luzy zaworowe na wydechu za małe. Jeździłem jakieś 2 tygodnie po czym auto zaczęło gasnąć po zrzuceniu z biegu. NIe za każdym razem ale jednak. Falował na benzynie a na gazie gasnął. Okazało się że jest nieszczelność na kolektorze dolotowym. Uszczelniono i znowu 2 tygodnie spokój. Teraz na benzynie czasem, bardzo rzadko jednak po zrzuceniu z biegu przy hamowaniu jakby bronił się przed zbyt wolnymi obrotami. A na gazie jeździ normalnie aż za którymś razem zgaśnie. Wskazówka obrotomierza zachowuje się jak przy wygaszeniu silnika. Od razu całą prędkością w dół aż do 0. Przy okazji wypedałowałem błąd ECN 62108 ale nie wiem co to? może ktoś pomóc w zlokalizowaniu błędu?