jezdzilem z ta asterka wujaszkową i powiem Ci ze turbo nie gwizdze ani nic ale widac ze poprostu juz nie ciagnie, brak tych konikow z wiekiem oraz przybywaniem kilometrow. dlatego np diesle wolnossace (bez turba) maja lepsza zywotnosc niz diesle z doladowaniem. a dlaczego? no wlasnie, samemu mozna sobie odp na to pytanie . jak pisales wczesniej czemu my tak piszemy i czy zajechalismy silnik, nie koniecznie samemu trzeba zajechac zeby sie przekonac, wystarczy troszke sie zainteresowac i poobserwowac wujek ma astre G 2.0 diesel 80 km z turbem, moja mama ma corse C 1.7 diesel (ile koni to nie wiem ale chyba ok 70) bez turba. Isuzu 1.7 to sa bardzo dobre silniki pod wzgledem konstrukcji, nawet mechanik powiedzial ze to co mam jezdzi (ok 10 000km/rok) to ten silnik ja przezyje. no albo predzej corsina zgnije