Strona 1 z 1

Problem z uruchomieniem silnika

PostNapisane: 21 sie 2017, o 10:38
przez elvisp133
Witam!
Dziś znienacka pojawił się problem z odpaleniem mojej Astry. Po przekręceniu słychać tylko cykanie. Pierwsza myśl - akumulator. Podłączyłem kable i jakoś się udało. Po załatwieniu spraw w punkcie docelowym znów to samo. Ponowna próba kabli nie przynosi żadnego rezultatu. Wyczyściłem klemy i bieguny. Odpalić się udało dopiero "na pych". Pojechałem bezpośrednio do elektryka, który sprawdził ładowanie akumulatora. I mimo swojego wieku, test akumulatora wykazał 93% stanu technicznego akum. oraz 100% stanu naładowania. Przy elektryku trochę na złość problem się nie pojawił.
Oprócz tego zauważyłem też inne, dziwne objawy: zegarek w panelu stanął w miejscu (ale to chyba normalne przy odpięciu klem od akumulatora, spróbuję ustawić godzinę i zobaczę co dalej)
i co jeszcze dziwniejsze - za drugim razem przy próbie uruchomienia silnika - otwierał się bagażnik (!) :shock: Dodam tylko, że reszta elektryki działa prawidłowo.
Co to może być? Czy to rozrusznik do wymiany, czy może gdzieś zwarcie idzie? Jak myślicie? Może ktoś miał podobny problem?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

elvisp133

Re: Problem z uruchomieniem silnika

PostNapisane: 4 wrz 2017, o 16:57
przez spryciarz666
Ktoś wie? Ja mam podobnie, naladuje akumulator wytrzymuje moze ze 2 tyg, ładowanie sprawdzane 14,2V akumulator ma moze z pól roku, tez sie bagaznik otwiera, moze rzeczywiscie jakies zwarcie i prady uciekaja...

Re: Problem z uruchomieniem silnika

PostNapisane: 4 wrz 2017, o 22:45
przez elvisp133
Ojej, zapomniałem napisać co wyszło u mnie.
No więc okazało się, że winą był wadliwy akumulator. Tak jak pisałem wcześniej i jak napisałeś Ty, ładowanie było sprawdzane u elektryka. Wg sprzętu wszystko było w porządku. Zajechałem do drugiego warsztatu i tam sprawdzali mi trzema sprzętami. Okazało się, że akumulator miał spięcia, zwarcia, coś podobnego.
Wymieniłem i od tamtej pory mam problem z głowy.
Tylko trochę dziwne, że u Ciebie półroczny akumulator padł. Oddaj na gwarancję.

Re: Problem z uruchomieniem silnika

PostNapisane: 5 wrz 2017, o 19:57
przez spryciarz666
Sprawdzę jutro jeszcze pobór prądu na postoju, może mam jakiegoś złodzieja...
Też bym pojechał do elektryka ale niestety nie mam żadnego w okolicy a dawać komuś kto się dopiero uczy to trochę mi się nie chce...
Tobie długo starczało prądu w akumulatorze zanim padł i nie odpalał?

Re: Problem z uruchomieniem silnika

PostNapisane: 5 wrz 2017, o 22:40
przez elvisp133
Trudno powiedzieć. Ale faktycznie, wystarczyło nie więcej jak godzinę.
Co ciekawe symptomy były mylne. Bo z jednej strony nie dało rady go odpalić po kablu (od dużo większego silnika i akumulatora) a z drugiej strony, kable pokazywały że iskry idą z mojego aku, więc może rozrusznik. Do tego jeszcze ten bagażnik...