Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam serdecznie.
Otóż jestem posiadaczem astry III 2004 1.6 105 KM. Dodam, że w kwestii samochodów jestem kompletnym laikiem. Dzisiaj rano asterka padła. Zero prądu zupełnie jakby ktoś wyciągnął baterie Nawet centralny nie działa. Nic nie świeci, nawet zapłon nie wchodzi.
Postawiłem na akumulator. Multimetrem zmierzyłem napięcie pokazało uwaga 3,66 V Czy to jest w ogóle możliwe? Przykładałem mierniki do klem. Czerwony do plusa i czarny do minusa.
Jeżeli to jest możliwe to mam w związku z tym pytanie. Czy jest możliwość naładowania akumulatora w takim stanie?? Czy lepiej od razu kupić nowy i szukać przyczyny rozładowania?? Dodam że przez ostatnie 3 tygodnie zrobiłem może ze 20 km.

Z góry dziękuje za odpowiedź
Pozdrawiam

Dzisiaj odłączyłem akumulator.W domu sprawdziłem napięcie. Było prawie 7 V. Czy to możliwe że na klemach jest jakiś spadek napięcia??
Pomoże ktoś ??

Nie ma co gdybać, podłącz aku na noc i zobaczysz czy będzie odpalał i trzymał prąd. Aku jest nowy, ile ma lat, a drugie to że przez 3tyg. zrobiłeś 20 km no to kiedy ma on się podładowac jeżeli włączasz światła, dmuchawę, radio itd. No oczywiście po odpaleniu sprawdzić jakie jest ładowanie pod obciążeniem.

Trudno powiedzieć ile ma aku. Auto kupiłem rok temu, właściciel twierdził wtedy że ma 2 lata ale ile było w tym prawdy to tylko on wie. Naładuje przez noc, jutro podłącze i sprawdze napięcie. Pod obciążeniem czyli na włączonym silniku i np. ze światłami mijania??
Dzięki za odpowiedź

Włączone światła, dmuchawa, podgrzewanie szyby, radio i wtedy sprawdzisz jakie masz ładowanie pod obciążeniem. Jeżeli ładowanie jest w granicach 13,6-14,2 to najprawdopodobniej aku skończył swój żywot.

I co udało się rozwiązać problem?