Strona 1 z 1

Wymiana mieszka

PostNapisane: 12 gru 2015, o 18:59
przez wini
Czołem,
próbuję wymienić mieszek, jednak napotkałem na problem z rozebraniem drążka zmiany biegów. Czytałem w różnych miejscach, jednak na 100% nie wiem w jaki sposób to rozwiązać w moim przypadku - często piszą o tym, żeby po prostu użyć dużo siły, ale zazwyczaj te drążki na zdjęciach wyglądały inaczej niż mój - nie chcę więc nic uszkodzić, bo oczywiście mogę ciągnąć ile pary w łapach i pewnie zdejmę, ale nie mam pewności czy później da się to założyć :D Prosiłbym o pomoc z tym jak zdjąć gałkę - czy kręcić, ciągnąć czy może w ogóle jakoś inaczej?

Z17DTH 2004, zdaje się, że skrzynia biegów to F23

Tutaj zdjęcie drążka:
Obrazek

Z góry dziękuję!

Re: Wymiana mieszka

PostNapisane: 14 gru 2015, o 18:42
przez altmark
U siebie najpierw podważyłem śrubokrętem ten biały plastik aż zszedł, a potem ustawiłem dźwignię tak jak na czwartym biegu i ciągnąłem w stronę tyłu auta - zeszło i nic się nie połamało :D

Re: Wymiana mieszka

PostNapisane: 14 gru 2015, o 21:27
przez wini
Ale w jaki sposób podważałeś? Od dołu, czy może pchałeś między ten srebrny plastik a biały plastik? I rozumiem, że wyważałeś na zewnątrz i ten biały plastik się zdejmuje, czy wyważałeś w dół i po prostu go zsunąłeś? Wolę zapytać dziesięć razy niż raz połamać :mrgreen:

Re: Wymiana mieszka

PostNapisane: 16 gru 2015, o 22:42
przez altmark
Tak jak masz na zdjęciu to wsadzałem płaski cienki śrubokręt pod ten biały plastik - od góry i pchałem na zewnątrz i w dół. Żeby było łatwiej najpierw rozciąłem i zdjąłem stary mieszek. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe do połamania :D

Re: Wymiana mieszka

PostNapisane: 15 sty 2016, o 18:57
przez umek19
Dziś ja wymieniałem mieszek i jestem happy :D . Problem był ze zdjęciem gałki ciągnąłem ja z całej siły na maxa w każdą stronę ruszałem i nic , nawet nie drgnęła , próbowałem wszytskiego i trzymała sie jak by była przykręcona wiec w desperacji wziąłem OPALARKĘ i delikatnie ją podgrzałem tak ,że była ciepła ale żeby nie stopić i zeszła bez problemu bez oporu delikatnie ciągnąc. Biały plastyk moim zdaniem trzeba przesunąć do przodu jak ktoś go zobaczy to będzie widział w którą stronę bo w żadną inną nie da się przesunąć i wtedy delikatnie go podważyć i zejdzie. Nowy mieszek wygląda fantastycznie kupiłem czarny szyty białą nitką za 10zł.

Re: Wymiana mieszka

PostNapisane: 10 lut 2016, o 09:38
przez wini
No i cholera jeżdżę bez, nie mam tyle zdolności manualnych, a dwóch mechaników już się poddało i nie wiedzieli jak to zrobić. Ktoś może polecić jakiś garaż w Olsztynie lub podejmie się założenia za czteropak? ;)

Re: Wymiana mieszka

PostNapisane: 10 lut 2016, o 15:32
przez umek19
podgrzej suszarka jak nie masz opalarki zobaczysz zejdzie bez problemu, ja rwałem z całej siły i z tylnych foteli i z przednich i nic tylko ręce bolały a gałka ani rusz, 30 sekund podgrzewania i schodzi lekko, albo poczekaj do lata na upały, ja robiłem w garażu ale mimo, że jest tam ciepło nie chciał zejść, podgrzej tak żeby móc złapać reką ale żeby gałka była ciepła

Re: Wymiana mieszka

PostNapisane: 29 lip 2016, o 16:48
przez adamko
hej , mieszek za 10 zł ? Jestem z Białegostoku, może podasz mi namiar na sklep. Dzięki

Re: Wymiana mieszka

PostNapisane: 30 lip 2016, o 01:33
przez umek19
z cena i jakościa jest problem, bo z eko skóry nie są trwałe- na "znanym portalu aukcyjnym" wpisz "mieszek astra h" - cena juz od 5 zl!!!!!!!!!! , a jak kupisz ze skóry to oczywiście droższy , trwalszy ale ciężko założyć klips/obejmę na gałkę. Jak ja kupowałem to kupiłem czarny mieszek przeszyty białą nitką- wygląda rewelacyjnie i pasuje do reszty, gdyby był taki dostepny w prawdziwej skórze to na pewno wybrałbym dziś prawdziwa skórę

Re: Wymiana mieszka

PostNapisane: 2 lut 2017, o 17:43
przez wini
Słuchajcie, udało mi się założyć ten mieszek w zupełnie inny sposób - zdjęcie gałki okazało się praktycznie niemożliwe, a nie chciałem nic pourywać, więc po prostu rozerwałem szwy na zakupionym mieszku i zszyłem je jeszcze raz na krzyż, tak jak się wiąże sznurówki w butach - z tym że mocno poluzowałem te nitki, dzięki temu mogłem sobie ten mieszek spokojnie przeciągnąć przez gałkę, po czym zaciągnąłem tę nitkę jak sznurówki i mam piękny mieszek. Odradzam kupowanie po taniości, jeden taki zamówiłem to był krzywo wycięty i nie dał się wsadzić w ramkę, drugi kupiłem chyba za 30 zł i już wszystko było ok.

Sorry że tak łopatologicznie to tłumaczę, ale może komuś to pomoże :)