Naprawa rolety bagaznika w kombi
Napisane: 15 lut 2014, o 22:46
Heja!
Ostatnio dzięki "uprzejmosci" mojego kuzyna posluszenstwa odmowila roleta bagażnika, a konkretnie system odpowiadający za zwolnienie blokady, dzięki czemu roleta miała się zwinąć. Uchwyt do rozwijania nie reagowal na nacisk, tylko zwisal sobie swobodnie. Z tego co wiem jest to dość czesta przypadlosc Astrowych rolet...
Chwile pokombinowałem i znalazłem rozwiązanie. Robota zajmuje 5 minut.
Po wyjeciu rolety trzeba odwrocic ja do góry nogami i poruszać plastikowa raczka - jest w niej maly otworek przez który widać aluminiowy pret sluzacy do zwolnienia blokady na obu koncach rolety.
I mamy tu dwa sposoby: albo próbujemy poruszać owym pretem, az ukaze nam się fabryczna mala dziurka, albo wziąć wiertarke i nawiercić w nim nowa dziurke.
Nastepnie w dziurke trzeba wkrecic srubke, tak żeby po nacisnieciu uchwytu srubka obrocila metalowy pret który zwolni zaczepy.
DZIALA!
(P.S. Wkrotce postaram się dorzucić fotki, żeby zwiekszyc czytelność przekazu)
Ostatnio dzięki "uprzejmosci" mojego kuzyna posluszenstwa odmowila roleta bagażnika, a konkretnie system odpowiadający za zwolnienie blokady, dzięki czemu roleta miała się zwinąć. Uchwyt do rozwijania nie reagowal na nacisk, tylko zwisal sobie swobodnie. Z tego co wiem jest to dość czesta przypadlosc Astrowych rolet...
Chwile pokombinowałem i znalazłem rozwiązanie. Robota zajmuje 5 minut.
Po wyjeciu rolety trzeba odwrocic ja do góry nogami i poruszać plastikowa raczka - jest w niej maly otworek przez który widać aluminiowy pret sluzacy do zwolnienia blokady na obu koncach rolety.
I mamy tu dwa sposoby: albo próbujemy poruszać owym pretem, az ukaze nam się fabryczna mala dziurka, albo wziąć wiertarke i nawiercić w nim nowa dziurke.
Nastepnie w dziurke trzeba wkrecic srubke, tak żeby po nacisnieciu uchwytu srubka obrocila metalowy pret który zwolni zaczepy.
DZIALA!
(P.S. Wkrotce postaram się dorzucić fotki, żeby zwiekszyc czytelność przekazu)