przez Dario » 2 lut 2017, o 18:50
Dzięki ogromne za pomoc włącznik już jest rozebrany. Pierwszą czynnością jest zdjęcie przodu włącznika, który trzyma się na 8 plastikowych zaczepach, po 2 z dłuższego boku i po 2 na krótszych bokach. Po kolejnym odchylaniu, ostrożnym aby nie połamać, przód włącznika schodzi dość dobrze.
Następnie należy wykręcić 5 śrub z łbem Torx nr 8, które to śruby staną się widoczne po zdjęciu przodu włącznika. I teraz najważniejsze - NIE ŚCIĄGAMY pokrętła świateł. Całą pokrywę górną ściągamy razem z pokrętłem i płytka drukowana staje się bezpośrednio dostępna, którą wyjmujemy z drugiej części włącznika.
Po drugiej stronie płytki drukowanej włącznika są ścieżki oporowe, po których jeżdżą ślizgacze sterowane przez mechanizm znajdujący się w górnej części włącznika. Na tej części jest właśnie pokrętło główne włącznika i przy ściąganiu na siłę możemy coś tam uszkodzić. Jeżeli chcemy dostać się do płytki drukowanej to nie najmniejszej potrzeby ściągania pokrętła.
Dzięki ASTROnauta za pomoc i mobilizację dla mnie. Być może Twój włącznik jest innej konstrukcj. Jeżeli są potrzebne jakieś fotki to mogę wrzucić, tymczasem spieszę bo sprzęt się nagrzewa.