Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam
Jak uważacie,czy te przebiegi mogą być realne?
Patrząc na ceny jak na ten rocznik dość wysokie.Gdyby jednak przebiegi były prawdziwe to jestem w stanie dołożyć więcej niż średnia za taki rocznik.
Co o tym sądzicie?
http://otomoto.pl/opel-astra-69-tys-km-cosmo-super-stan-C32923085.html
http://otomoto.pl/opel-astra-1-6-16v-100km-klimatronic-C32853797.html

Ten pierwszy małoprawdopodobny jak dla mnie. Wychodzi na to że rocznie robił ok 7tys km. Takie rzeczy się zdażają ale auto musiałoby mieć tylko jednego właściciele bo nie uwierzę, że miało dwóch czy trzech którzy tak mało jeździli. A zawsze w jakiś sposób można przebieg zweryfikować.
Co do drugiego to mocno wygórowana cena!

Dzięki za zainteresowanie.
Ten drugi ma niezłe wyposażenie i jeśli przebieg i stan nie budziły by zastrzeżeń to wolę nieco więcej zapłacić gdyż zamierzam pojeździć ładnych parę lat.

A co on ma takiego w tym wyposażeniu, że taka cena? Z tego co widzę to nie ma ksenonów, skóry, podgrzewanych siedzeń, czujników parkowania, navi, halogenów, czujnika deszczu i zmierzchu itp.

Więc jaka powinna być realna cena?

max 18tys a tak realnie ok 17tys biorąc pod uwagę rocznik.

Oferty komisowe to i przebiegi typowe dla takich miejsc. Czyli do uzgodnienia
Brakuje jeszcze wzmianki, że autami jeździł dziadek do kościoła, a jak sprzedawał to płakał.
Wejdź sobie na jakieś niemieckie ogłoszenia i zobacz ile kosztują auta z tak niskimi przebiegami.
Myślisz, że polski handlarz kupuje drożej i sprzedaje taniej?

Właśnie o to mi chodzi,że przy takiej cenie przebieg może być realny.

Prawdopodobnie może byc realny, przedewszystkim jak nawet samochód zostaje sprowadzony przez handlarza to nie bardzo chce mi się wierzyc, że jest on az tak głupi i cofie licznik samochodu do niewiarygodnych 69 tyś KM. A po drugie jak ktoś mysli że w niemczech są same samochody z przebiegami grubo ponad 200 tyś to jest w dużym błędzie. Jest mnóstwo samochodów z przebiegiem 100-150 tyś i to nie 2 czy 3 letnich ale nawet powyzej 8-10 lat, tylko cena jest wtedy proporcjinalna do stanu i przebiegu. Jeżeli ktoś chce (w tym konkretnym przypadku) kupić astrę np. z 2005 roku z dieslem i przebiegiem ok 120 tyś km za cenę 13-14 tyś zł to jest albo idiotą albo strasznym optymistą. Takie samochody można kupic za naszą zachodnia granicą ale za cenę znaczni wyższą niż u nas. Według mnie samochód prawdopodobnie ma autentyczny przebieg i jest bezwypadkowy ( za ta cenę), ale przed zakupem należy to sprwadzić w aso lub z zaufanym i dobrym mechanikiem bo nie można wykluczyć celowego działania handlarza.
P.S. kolega kupił astrę z 2004r 1.7 cdti i przebiegiem ok 150 tyś za 13,3 yś zł, i co w ciagu dwóch miesiecy dołozył ponad 6 tyś (uszczelka pod głowicą, turbo, płyny, rozrząd i coś z elektyką) a kupil u handlarza z krwi i kości:D

Te 123000 km sprawdzone w ASO,wszystko się zgadza oprócz tej bezwypadkowości