Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam!
Rozglądam się właśnie za jakimś fajnym egzemplarzem Astry 3, i kilka dni temu w pobliskim komisie, który sprowadza samochody z Niemiec pojawiła się moja wybranka. W zasadzie właśnie taka jaką chciałbym mieć.
Dane na temat samochodu:
Astra H
Rok: 2009
Poj. 1,4
Moc: 90 KM
Paliwo: Benzyna
Przebieg: nie wiem dokładnie niski poniżej 200tyś sporo więc coś koło 140 pewnie (rodzice oglądali)
Liczba drzwi: 5
Kolor: Czarna!

Takiej właśnie szukałem jej cena: 24000zł. Pracownik powiedział że jak będziemy chcieli kupić to można się targować i zazwyczaj spuszczają na rejestracje która w tym wypadku wynosi 750zł.

Mam teraz do was pytania i prośbę. Z tego co słyszałem silniki 1,4 w benzynie są w tym modelu na łańcuchu rozrządu, co byłoby o wiele lepsze niż normalny pasek. Zgadza się?
Nie potrzebuję samochodu super hiper mocnego czy szybkiego. Ma mi wystarczyć na dojazdy do pracy (10km) więc dziennie więcej km niż 40 raczej robić nie będę. Czasami przyda się żeby jechać za miasto i teraz pytanie czy to nie jest jakiś straszny muł? Da się nim jechać w pare osób?
Na co należy zwrócić uwagę kupując Astrę? Jakie są najczęstsze mankamenty tych modeli zwłaszcza z Niemiec? Jak można sprawdzić czy samochód nie był stukany i czy cena nie jest za niska jak na ten rocznik? Bardzo proszę o odp jak wy sądzicie czy się opłaca

Przy zakupie należy sprawidzić wszystko. Czy nie jest krzywa, wjechac na kanał czy nie spawana, fotele czy nie powycierane, szyby czy orginał wszystkie, pedały, lewarek biegów. Jeśli masz możliwość to sprawdzić czujnikiem lakieru jaka jest grubość. Podłącz pod kompa, jeśli nie masz możliwosci to metodą gaz hamulec i zobacz czy są błedy.
Cena jak na auto z tego roku, przy założeniu, że wszystko jest sprawne jest dosyć niska, zwłaszcza że jeszcze tak jak piszesz 750 zł jest do spuszczenia. Wg mnie możę być po jakimś wypadku, bo z tym silnikiem raczej jakiś wielkich przebiegów sie nie robi. Silnik jeżeli chodzi o miasto i dojazdy do pracy samemu jak najbardziej w porzadku. Przy większym obciążeniu może sobie nie razdzić, a i w dalsze podróże komfortu brak.
Jeśli chodzi o cenę, to po oględzinach z miejsca próbuj oferować o 2-3 tys. mniej i próbuj naciskać żeby opuścił. Jak się nie uda to chociąż może Ci spuści więcej niż te 750 zł.