Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam wszystkich - od 2 miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem Astry H 1,6 115KM z aktualnym przebiegiem zaledwie 1600km. Niestety w zasadzie od początku jest problem z odpalaniem zimnego silnika - obroty falują ok 300-600 obr/min i może to trwać parę minut. Zgaszenie silnika i ponowne zapalenie - jest ok - obroty stabilne ok 1000-1100 obr/min. Z rozgrzanym silnikiem również nie ma problemu. Samochód nie jest "zagazowany".
Bylem już w 2 serwisach gdzie podpięcie komputera nie wykazało żadnych błędów - ASO ograniczało się tylko do restartu kompa - a problem wciąż istnieje.

Nadmienię tylko ze jest to jedyny problem z samochodem - pod każdym innym względem jest OK.

Czy ktoś ma jakiś pomysł co to może być?

Mam ten sam problem w 105 km, doszłeś już do tego co to było. Mój mechanik nie ma koncepcji co to może być, a zbliżają się mrozy i jest coraz gorzej. Pzdr

I jeszcze jedno jak do tego doszli. Pytałem mojego mistrza i powiedział, że są dwa sposoby, kupić coś takiego i metodą prób i błędów sprawdzić, lub znaleźć podobną asterkę podmienić i sprawdzić. Jest ktoś na forum chętny podejrzewam, że nikt się nie znajdzie. Zastanawiam się więc jak te szpece do tego doszły?

Generalnie u mnie problem został rozwiązany przez wymianę elektrozaworu położenia walku rozrządu - w książce serwisowej pojawił sie wpis Wymiana actuatora wałka rozrządu zaworów wylotowych" - nie jestem mechanikiem wiec mogę coś w nazwie przekrecic . w każdym bądź razie takie "male cos" w górnej części silnika po lewej stronie ...

powodzenia w szukaniu rozwiązania!

i jeszcze jak doszli ... komputer nic nie wskazywal Samochod stal tydzien w serwisie i ponoc wyciagali po kolej z innej astry (serwisowej) poszczegolne czujniki i weryfikowali - niestety to proces drugotrwaly i dodatkowo moja astra co drugi raz zapalala dobrze i do serwisu jezdzilem 3 razy - w koncu trafilem na mechanika ktory rozsadnie podszedl do tematu i udalo sie!