Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam Pytanie odnośnie oleju. Astra H 1.8 ( 125km) z lpg. Przebieg 280 tyś. Aktualnie zalany olej GM 10w40 , od wymiany przejechałem 11 tyś km , dolałem niecały 1l. Silnik chodzi ładnie ,suchy bez wycieków. Znajomy zaproponował mi żebym przeszedł na 5w40 i zalał jakimś Valvolinem lub Motulem. Proszę o radę czy warto zmienić czy zostawić tak jak jest Pozdrawiam

Ja bym nie znieniał, a do swojej Astry H 2004r benzyna 105kw. Leje najtańszy 10w40 orlen lub mobil1. Mój mechanik i sprzedawca w sklepie uważają, że do mojego auta nie warto dopłacać na olej. Różnica jest tylko taka, że moja bierze olej wiec cześciej uzupełniam.

Ja lałem GM 5w30, ale teraz przeszedłem, na Valvoline Maxlife 5w40. Silnik chodzi ciszej, czy coś jeszcze, trudno powiedzieć. Za dwie butle 4L dałem 160zł plus wysyłka w sklepie internetowym tylko z olejami Val.

Ja polecam od siebie sklep http://www.kolegaberlin.pl/ . Oleje i wszystko wysyłane z berlina, z niemieckiej dystrybucji cały asortyment, ceny b.dobre. Proponował bym ci zalać 5w40 lub 10w40 maxlife, gdyż lepiej czyści silnik i regeneruje gumowe el. silnika (uszczelki). Ja u siebie po kupnie zalałem motula, gdyż wcześniej przez 5 lat koleś zalewał castrola i na wałkach rozrządu był brązowy nalot. Po przejechaniu 3k km olej smoła ale przy okazji niesamowity apetyt na olej dostał silnik i muszę uszczelniacze wymienić

raczej pierścienie

Najpierw zmienię uszczelniacze gdyż kompresja na tłokach jest w granicach 17 barów.

Kompresję wykazują pierścienie uszczelniające, a za spalanie oleju odpowiedzialne są pierścienie olejowe, które mogą być wytarte lub zapieczone. Jeśli silnik rano przy starcie nie kopci, to uszczelniacze zaworowe są ok.

Wiem o tym . Właśnie kopci na zimnym.

Tutaj lekturka: http://www.oil-club.ru/forum/forum/68-k ... -analizov/ Wystarczy przetłumaczyć

wowu84 napisał(a):Ja bym nie znieniał, a do swojej Astry H 2004r benzyna 105kw. Leje najtańszy 10w40 orlen lub mobil1. Mój mechanik i sprzedawca w sklepie uważają, że do mojego auta nie warto dopłacać na olej. Różnica jest tylko taka, że moja bierze olej wiec cześciej uzupełniam.

Ja też tak miałem: 10/40 najtaniej bo olej brał. Jak rozebrałem silnik to : wałki rozrzadu, panewki w głowicy, pierścienie - zapieczone. Mechanik niech naprawi silnik (pierścienie) i zaleje syntetykiem 5/30 lub 5/40. różnica w cenie ok. 40 zł.
Wiem są to koszty - ja na części wydałem ok. 650 zł. sam robiłem bo miałem dostęp do odpowiednich narzędzi.